Dostrzec niebo z nie do końca przystępnej ziemi
Powieść to debiut Autorki i jak na pierwszą książkę uważam, że bardzo udany. Jest to pozycja z kategorii young adult, lub po prostu szerzej określając młodzieżówka z dominacją tematów obyczajowych, ale również jak w takich lekturach często bywa wątków romantycznych.
Aimee — główna bohaterka książki niedawno straciła mamę w tragicznym wypadku i w dalszym ciągu przechodząc przez niezwykle trudny proces żałoby, musi się nauczyć znowu poprawnie funkcjonować. W takiej sytuacji nie do końca dziwi, że dziewczyna wpadła w złe towarzystwo i kłopoty, z którymi nie może sobie sama poradzić, a do tego pogorszyły się jej relacje z rodziną. Mimo że na takie działania w pewnym sensie można znaleźć wytłumaczenie, ojciec nastolatki nie chce na nie pozwolić i podejmuje radykalne kroki. Aimee wyjeżdża do rodziny mieszkającej w małej kanadyjskiej miejscowości, a spokojny czas u boku bliskich ma sprawić, że zrozumie pewne rzeczy.
Dziewczyna początkowo niechętnie buduje więzi z ciocią i wujkiem, a przede wszystkim kuzynkami, ale z biegiem czasu zaczyna się przed nimi otwierać. Dzięki Naomi i Sky poznaje również nowych znajomych, uczestniczy w lokalnych aktywnościach, a nawet poznaje przystojnego i utalentowanego chłopaka. Czy wyjazd, który miał być koszmarem, przerodzi się w mile spędzone lato? Jak rodzina Aimee i ona sama poradzą sobie z żałobą? Czy aby coś się zmieniło pot...