Dwunastu wspaniałych reportażystów opowiada o kobietach, z którymi coś jest nie tak. Jedna ma dużo kotów (a mieszka w bloku), druga – żadnego mężczyzny (za to dużo pracy i marzeń), trzecia nie umie uprawiać seksu (choć jest po ślubie), czwarta zabija córkę (choć mówi, że wcale nie). Kolejna nie może spać (odkąd jej matka śpi w domu opieki), inna żyje z żonatym (w latach dwudziestych), jeszcze inna nie kocha tego, co ją uratował od śmierci (w latach czterdziestych). Następna odpisuje na esemes, na który odpisywać się nie powinno: „Napisz coś o sobie, bo ja jestem facetem, który zawsze dostaje to, co chce”.