,,-…ja ciebie potrzebuję.
– …Tak?
– Nieustannie. – Spoglądam na nią z nową determinacją i postanawiam mówić wprost.
– Potrzebuję twojej obecności, Dmuchawcu. Słyszeć cię, widzieć, czuć. Potrzebuję twojego ciepła i zapachu.
Ciebie”
To moje drugie zetknięcie z piórem Autorki. Jak wiecie pierwsza część, czyli ,,Gra o serce” zaczarowała mnie swoim klimatem. A po przeczytaniu pierwszych stron książki ,,Gra o miłość” już wiedziałam, że skradnie ona moje serce i pochłonie mnie całkowicie. Autorka ma bardzo lekki styl pisania, dzięki czemu przez książkę po prostu się płynie.
,,Gra o miłość” to dalsze losy Sky i Shy. Bohaterowie mają swój urok i są wielkim atutem tej książki. Ona ułożona, uczuciowa i nieśmiała, wiecznie mająca wszystko zaplanowane, zawsze myśli o innych i ich uczuciach. On przystojny koszykarz, który zaimponował mi swoją troską o Sky, skradając przy tym moje serce. Ich losy w tej części splatają się ze sobą jeszcze bardziej, tworząc coś uczuciowego i magicznego, czego chłopak sobie nigdy nie wyobrażał. Sky i Shy to kompletnie dwa różne światy. Ale czy na pewno? Jak to mówią przeciwieństwa się przyciągają? Czy tak się stanie i tym razem? Musicie przekonać się sami ✋
,,– Naprawdę mnie l-lubisz? – jąkam się.
– Naprawdę. – Kiwa głową. I powtarza: – Inaczej niż Iana.
– Och.
– Bardziej – szepcze, a nade mną otwierają się niebiosa.
Shy pokazał Skylar, że miłość nie jest stratą czasu i warto czasem pomysleć o sobie i zaryzykować. Pojawia się w tej części nadal tajemniczy wątek śmierć rodzica, choć już wiele się wyjaśnia. I choć nie dzieje się to w czasie teraźniejszym, tylko w przeszłym to bohaterka nadal przeżywa utratę bliskich osób. Mimo, że minęło już dużo czasu, ona nadal cierpi. Mamy też paczkę znajomych, którzy stawiają siebie ponad wszystko i nic ich nigdy nie rozdzieli. I owszem, mieli sprzeczki i kłótnie, ale to ich nie zniszczyło, to wszystko ich wzmocniło.
Lekki styl pisania Autorki i krótkie rozdziały sprawiają, że treść czyta się szybko. Książkę zaczęłam czytać wieczorem, a skończyłam na drugi dzień. Od samego początku czułam, że będzie to świetna lektura. I nie pomyliłam się! ,,Gra o miłość” wciąga od pierwszych stron. W książce przewija się dużo wątków. Sport jest ważną rzeczą dla Shy, który nigdy z niego nie zrezygnuje. Dąży do celu, który udaje mu się osiągnąć. Pnie coraz wyżej i ma ogromny potencjał. Dla Sky dużą rolę odgrywa muzyka! Choć pewne wydarzenie w jej życiu powoduje, że rezygnuje ze śpiewu, ale dzięki Shy otwiera się na nowo na muzykę. W książce mamy przytoczonych wiele świetnych fragmentów tekstów piosenek.
,,– Myślałem, że w muzyce doświadczyłem już wszystkiego. Myliłem się, ptaszyno.
Na te słowa Skylar rumieni się wdzięcznie i podchodzi do niego, żeby mu podziękować.
Ale znów, jak to ona, nie słowami, lecz składając delikatny pocałunek na pomarszczonym policzku. Staruszek chwyta jej przedramię i spogląda w oczy.
– Nie możesz tego talentu zmarnować, dziecko. To prawdziwy dar od Boga. Zdarza się taki jeden na pokolenie. Czasem rzadziej”
Jeśli chcecie przeczytać emocjonalną, pełną humoru i uśmiechu powieść to polecam wam właśnie książkę ,,Gra o miłość”. Czytajcie, nawet nie ma co się dłużej zastanawiać! Książka jest genialna i zasługuje na większy rozgłos!
,,Gra o miłość” to piękna historia pierwszej miłości, niosącej za sobą trudy przeszłości i skomplikowanych relacji rówieśniczych. W obliczu zagrożeń ze strony rówieśników Shy chroni Skylar i otacza ją opieką. Książka niesie ze sobą wiele przemyśleć dotyczących żałoby, kontaktów z rówieśnikami, spełniania marzeń, relacji rodzinnych. Mimo poruszanych trudnych tematów, książka jest lekka i przyjemna w czytaniu. Pozwala na rozluźnienie i przeżywanie wachlarza różnorodnych emocji.
Bardzo polubiłam kreację głównych bohaterów, wszyscy byli bardzo ciepłymi osobami, a przeżywane przez nich emocje były bardzo szczere. Zaaranżowanie paczki przyjaciół by wspierali Skylar to rozwiązanie, za które uwielbiam Shy ❤️ Uczucie Sky i Shy było po prostu bardzo urocze. Ta książka jest naprawdę świetną młodzieżówką! Nie wyczułam w niej ani grama toksyczności, więc to wielki plus dla tej powieści. Akcja w tej części nabiera tempa, wątki zaczynają się dynamicznie rozwijać. To właśnie w tej części książki można w pełni docenić talent autorki do tworzenia angażujących i emocjonujących historii. Fabuła staje się tak wciągająca, że zapomniałam o całym świecie, całkowicie pochłonięta wydarzeniami rozgrywającymi się na kartach powieści.
Jednym z największych atutów tej książki jest relacja między Sky i Shy. Ich związek nie jest wymuszony, rozwija się naturalnie i w swoim tempie, co sprawia, że opowiadana historia staje się bardziej realistyczna i wiarygodna. Czytelnik ma szansę zobaczyć, jak ich relacja ewoluuje, co dodaje głębi całej narracji. Przechodząc do moich odczuć wobec głównych bohaterów - pokochałam tak samo Sky, jak i Shy. Przebieg ich relacji uważam, że został bardzo dobrze przedstawiony. Wszystko rozwijało się w odpowiednim tempie. Podobało mi się to, że Sky i Shy dużo ze sobą rozmawiali na temat swoich błędów, co bardzo ceni się w relacjach. Zaznaczę, że w treści znajdziecie szczerą i prawdziwą relację bez toksycznych zachowań.
Jeśli uwielbiacie książki z autentycznymi, prawdziwymi bohaterami i wieloma niespodziewanymi zwrotami akcji, z całego serca mogę wam polecić tę historię!
Gorąco polecam ♥️
,,I nagle otula mnie intensywny zapach bzu oraz świeżo skoszonej trawy, który zawsze jej towarzyszy. Na policzku czuję… muśnięcie jej delikatnych warg. Trwa tylko ułamek sekundy, ale totalnie wstrząsa całym wszechświatem”