Goodnight Paradise

Kryminał ze spalonej słońcem Kalifornii, gdzie bezdomni sypiają w namiotach przy plaży czy w schroniskach z budżetu państwa. Wściekłe, agresywne dialogi piętnujące teraźniejszy upadek Ameryki, kiedy Venice Beach to dzielnica gości z zewnątrz, napadu turystów i deweloperów od spółki elektronicznej. Stany Zjednoczone wykpione do suchej nitki: miasto widziane oczami kloszarda, który jest świadkiem morderstwa nastoletniej dziewczyny śpiącej w szemranym towarzystwie. Tessa ląduje w kontenerze na śmieci, wraz z psem. Martwa, jak osiedle, które nie baczy na problemy społeczności. Tajemnica zagadki nie mniej ważniejsza od lokalnej dziczyzny, gdzie szaleją narkotyki, imprezy dla bogatej elity, królestwo języków i Latynosów, którzy pogłębiają mentalny stan Ameryki pogrążonej w półśnie. Rozpadająca się komunikacja, gentryfikacja i rebelia zwykłych ludzi, co urzędują, jak w psiej budzie. Sznur kempingowców - oto mieszkania dzisiejszej Kalifornii. Syf oraz bieda, która przeraża władze. Dramat społeczny wrzucony w realia zmieniającej się Venice, gdzie morderstwo stanowi zapalnik, aby wzbudzić niepokój i rozpędzić demonstrację - żądając wolności, która Ameryka bezpowrotnie zabrała w dniu przepowiedni o ,,amerykańskim śnie''.