Przeczytane
Bardzo ciekawy i orginalny pomysł. Autor mógł zrobić z tego postmodernistyczną, wesołą opowieść, jednak zdecydował się na szokującą antyutopię. W jego świecie ludzie z różnych okresów historycznych i kultur, zostali zepchnięci do poziomu małp. Osoby znane i szanowane, wyjęte z cywilizacji, zatracają się w przemocy. Wizja człowieka wg Philipa Jose Farmera jest przerażająca. I co najbardziej niepokojące, chyba bliska prawdy.