Poznajemy młodego Iksa Igreka jako nastolatka zamieszanego w działalność przestępczą, któremu nieobce są alkohol, narkotyki, pobicia oraz izby wytrzeźwień. Wspomnienia Iksa skupiają się głównie na obozie młodzieżowym w Lloret de Mar (Hiszpania) i początku nielegalnych przygód, związanych między innymi z kradzieżami. Jako powieść inicjacyjna, traktująca o dojrzewaniu i próbie przejścia z „Dziecięcości” w „Dorosłość”, z czasem przenosi nas w okres, w którym Iks jest trzydziestoletnim mężczyzną, zmuszonym do zamknięcia prowadzonej przez lata własnej firmy i pójścia na „wakacje na bezrobociu”. Wkroczył zatem w kolejną iluzoryczną rzeczywistość, gdzie normą staje się zwyczajowy rytm dnia: praca-dom-praca. Pojawiają się refleksje na temat ogólnej idei wolności i zniewolenia współczesnego człowieka. Aby dalej posiadać cel i sens albo żeby się ich pozbyć już na zawsze i osiągnąć upragniony spokój, Iks Igrek wyznacza sobie własną MISJĘ… Niezwykła lektura, która zmusza do głębokiej refleksji nad kondycją współczesnego świata. Integralną część książki, uzupełniającą treść, stanowią komiksy stworzone przez autora. Fragment "Freelancera": "Nie było łatwo otrząsnąć się z uroku ostatnich dni sierpnia. Od czasu końca dzieciństwa wakacje przestały naprawdę cieszyć. Dni nie były tak ciepłe i słoneczne. Skracały się proporcjonalnie do wzrostu tempa upływu czasu. Lata mijały, rozumiałem, że zacząłem tracić Cel. Z drugiej strony to, że tak silnie związałem się z celowością, przerażało znacznie bardziej. Tak bezsensownie, po prostu, poczułem, że nic nie ma dla mnie sensu. To było złe i musiało się zmienić, choć nie miało przecież sensu… Podświadomie zrozumiałem, że nie mogę być kolejną nudną historią, której nikt właściwie nie opowiedział…"