Opinia na temat książki Evi'Deth. Rytuał krwi

Evi'Deth to główna bohaterka naszej książki i to zdecydowanie przez wielkie B! Ile razy spotykamy się w opisie z "silną bohaterką"? Dużo prawda? No to ja wam teraz powiem, że takiej bohaterki jak Evi to wy nie znacie!
Głównym motywem książki jest zemsta, tak zaczyna się cała historia. Evi planuje zemstę, to ją motywuje ale jednocześnie powoduje takie sploty wydarzeń, których sama się nie spodziewa! Nagle staje się w centrum zainteresowania, poznaje nowych ludzi, i odważnie dąży do celu... Jednak, jak to w życiu bywa tym naszym i tym fantastycznym, czasami wszystko idzie pod prąd!
Evi, podczas swojej podróży spotyka się z różnymi gatunkami: ludzie, niziołki, krasnoludy ... Jejku! Nawet nie wiedziałam, że krasnoludy są tak charakterne!
Motyw zemsty, przyjaźni, poszukiwania swojej tożsamości, walki!
Ogrom ciekawych postaci, motyw Domu Uciech, który mnie tak bardzo zaskoczył, że do dziś się uśmiecham! I kurde no kocham naszą bohaterkę za jeden heroiczny czyn! Panowie powinni się strzec 😈

Autorka od pierwszych stron zaprasza nas do swego świata, i robi to tak umiejętnie, tak ciekawym językiem, że nie da się oderwać dopóki nie przeczytamy całości! Spędziłam z tą książką naprawdę ogrom ogrom przyjemnych chwil! Zupełnie coś nowego, ale też czuję że Autorka tak dobrze czuję się w tym świecie! Wie co robi 🥹💙 Zakończenie ... Oczywiście, udane ale w takim momencie się nie kończy książek! 💔💔 Czekam zdecydowanie na dalszy ciąg 💛

POLECAM ❤️