W muzeach, antykwariatach, na targach staroci, a nawet w domowych szufladach często znajdujemy dziwne przedmioty, których przeznaczenia nie jesteśmy w stanie odgadnąć. To dawne sztućce: sierpy do cytryn, specjalne nożyki do pomarańczy, „łyżkowidelce” do żółwi, szczypce do szparagów, widelczyki do sardynek, łyżki dla wąsaczy i wiele, wiele innych. Książka Marceliny Palińskiej, historyczki sztuki i kulturoznawczyni, to fascynujący – i pięknie przy tym ilustrowany – przewodnik po stołach dziewiętnastowiecznego mieszczaństwa i burżuazji, opowieść o zapomnianych już potrawach i trunkach. Autorka nie tylko przybliża nam kulturę, której już nie ma, ale także stara się odpowiedzieć na ważne pytanie: dlaczego akurat w wieku XIX tak ogromna ilość zróżnicowanych sztućców stała się nagle absolutnie niezbędna?
- dr hab. Piotr Oczko, Uniwersytet Jagielloński
- dr hab. Piotr Oczko, Uniwersytet Jagielloński