Groff kreśli świat, w którym natura i cywilizacja ścierają się w nieustannej walce – i to nie człowiek dyktuje warunki. Ameryka – Nowy Świat – to miejsce dzikie, nieujarzmione, piękne i okrutne zarazem. Wśród gęstych lasów i bezkresnych rzek, wśród ciszy przerywanej krzykiem drapieżników, człowiek staje się mały, kruchy, nieistotny. Bohaterka sta... Recenzja książki Dzikie bezkresy