"Dziennik Teologiczny" to w połowie religijny, w połowie poetycki zapis duchowej ścieżki autora. Nie jest traktatem: nie ma początku, końca, porządku ani planu. To świadectwo nieskończonej wędrówki po sensach i bez-sensach refleksji i odczuwania świaata. Dziennik ma być tylko dziennikiem, śladem upływającego czasu i myśli...