Dzieła prawie wszystkie stwarzają okazję do zapoznania się z niemal całym dostępnym w języku polskim dorobkiem Wieniedikta Jerofiejewa (1938-1990), jednego z najważniejszych dwudziestowiecznych pisarzy rosyjskich. Część tekstów została przetłumaczona specjalnie do tej edycji.
W tomie obok słynnej powieści Moskwa-Pietuszki znajdują się dwa dramaty: Noc Walpurgi i nie dokończony Fanni Kapłan. Jest też Mała Leniniana oraz esej o Rozanowie. Niniejsza edycja została wzbogacona listami i złotymi myślami autora, a także przejmującym wywiadem, którego pisarz udzielił pod koniec życia.
Wyboru dokonał i wstępem opatrzył Andrzej Drawicz.
Kiedy go poznałem, jesienią 1987, był już po ciężkiej operacji gardła. Wstawiono mu specjalny aparat, dzięki któremu mógł dobyć głosu. Ale mówił tym zwięźlej, dobitniej i dowcipniej. Twarz, znana mi z fotografii, była kiedyś bardzo jesieninowska, cherubińska, z puklem jasnych włosów i szelmowskim uśmiechem. Teraz stała się surowsza, silnie pobrużdżona. Ale błysk w oku pozostał. Sylwetka była wytwornie szczupła, maniery nienaganne, umysł żywy. Docenił w pełni polsko-żydowski dar z ziemi naszej: butelkę pejsachówki. Zaryzykowałem – i trafiłem: nie zaznał jej wcześniej! On, znakomity alkohololog, twórca niezapomnianych recept „Łzy komsomołki”, „Balsamu kanaańskiego”, „Psiej krwi” – nie pił dotąd śliwowicy paschalnej!
Tak spotkałem Wieniczkę Jerofiejewa; bo inaczej przecież niż tym zdrobnieniem żaden czytelnik „Moskwy-Pietuszek” autora tego arcydzieła nie nazwie. Pozostawała mu już tylko końcówka i tak krótkiego życia. Przeżył je trudno, chociaż z fantazją.
ze wstępu Andrzeja Drawicza, Nasz przyjaciel Wieniczka (1995)