Dżentelmen w Moskwie

Amor Towles
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 30 ocen kanapowiczów
Dżentelmen w Moskwie
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 30 ocen kanapowiczów

Opis

Wszystko zmienił jeden wiersz…
To przez niego hrabia Rostow musiał zamienić przestronny apartament w Metropolu, najbardziej ekskluzywnym hotelu Moskwy, na mikroskopijny pokój na poddaszu, z oknem wielkości szachownicy. Dożywotnio. Taki wyrok wydał bolszewicki sąd.

Rostow wie, że jeśli człowiek nie jest panem swojego losu, to z pewnością stanie się jego sługą. Pozbawiony majątku, wizyt w operze, wykwintnych kolacji i wszystkiego, co dotychczas definiowało jego status, stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Z pomocą zaprzyjaźnionego kucharza, pięknej aktorki i niezwykłej dziewczynki na nowo buduje swój świat. Gdy za murami hotelu rozgrywają się największe tragedie dwudziestego wieku, hrabia udowadnia, że bez względu na okoliczności warto być przyzwoitym. A największego bogactwa nikt nam nie odbierze, bo nosimy je w sobie
Tytuł oryginalny: A Gentleman in Moscow
Data wydania: 2020
ISBN: 978-83-240-8298-8, 9788324082988
Wydawnictwo: Znak literanova
Kategoria: Powieść
Stron: 560
dodana przez: piaty
Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Amor Towles Amor Towles
Urodzony w 1964 roku w USA (Boston)
Towles wychował się na przedmieściach Bostonu. Ukończył prywatną szkołę Noble and Greenough School w Dedham, Massachusetts. W 1987 zakończył studia na Yale University, a w 1989 obronił pracę magisterską na Stanford University. W latach 1991-2012 prac...

Pozostałe książki:

Dżentelmen w Moskwie Dobre wychowanie Lincoln Highway
Wszystkie książki Amor Towles

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Prawdziwe bogactwo nosimy w sobie"

WYBÓR REDAKCJI
4.04.2020

Moskwa, 1922 rok. To tutaj poznajemy hrabiego Aleksandra Iljicza Rostowa, mężczyznę w kwiecie wieku, skazanego na dożywotni wyrok "domowego" więzienia. Pozbawiony honorów, tytułów i większości ruchomego majątku zmuszony jest zamienić wygodny tryb życia w luksusowym apartamencie na niewielki pokój na poddaszu hotelu. Ta degradacja spowodowana jest ... Recenzja książki Dżentelmen w Moskwie

@powiescidlo@powiescidlo × 3

Przyjemna

9.08.2020

Dziś przychodzę do Was z książką, która prezentuje się pięknie, zatytułowana jest też pięknie, bo po pierwsze 'Moskwa', a książki o Rosji zawsze są ciekawe, a po drugie - dżentelmen, czyli, że będzie szlachetnie. W dodatku, co pokazałam na zdjęciu u góry, książkę poleca Oprah, a to już jest gwarancja dobrej lektury. I tak tez w istocie jest. To pi... Recenzja książki Dżentelmen w Moskwie

@Renax@Renax × 18

Hrabia i dziewczynka w żółtych sukienkach

23.06.2021

"Hrabia szczycił się tym, że nosi dobrze skrojoną marynarkę, lecz jeszcze bardziej szczycił się świadomością, że o tym, iż ma się do czynienia z dżentelmenem, najlepiej świadczą jego postawa, jego słowa i jego maniery – nie zaś krój jego płaszcza." Słodko - gorzka opowieść z historią Kraju Rad w tle. Cała ta "przygoda" zaczyna się w roku 1922, w ... Recenzja książki Dżentelmen w Moskwie

Dziewczynka zakochana w żółtym kolorze

27.10.2019

Pierwszy raz tę książkę zauważyłam na pewnym bookstagramie i od razu wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Mijało trochę czasu i zanim się obejrzałam, „Dżentelmen w Moskwie” został moim wielkanocnym prezentem. Od pierwszych stron polubiłam hrabiego Aleksandra Iljicza Rostowa, który został skazany na dożywotni areszt w moskiewskim hotelu Metropol za ... Recenzja książki Dżentelmen w Moskwie

@arcytwory@arcytwory × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Betsy59
2020-08-02
6 /10
Przeczytane 2020


Początkowo myślałam, że nie przeczytam tej książki. Zamawiałam ją w lutym, jeszcze przed epidemią i nie zwróciłam uwagi, że dotyczy człowieka skazanego na areszt domowy. W epoce pomiędzy lockdownami temat ten powoduje u mnie nieprzyjemne wrażenie klaustrofobii. Bo cóż może robić dżentelmen uwięziony w hotelu na początku XX wieku?

Do 130 strony akcja się wlokła i irytowały mnie ciągłe dygresje i nieprawdopodobieństwa. Książka opowiada o tym, jak współczesny Amerykanin wyobraża sobie los rosyjskiego arystokraty po Rewolucji. Nie mając o tym żadnego pojęcia. Hrabia Rostow nie mieszkałby w eleganckim hotelu (nawet na poddaszu), nie jadałby w dobrych restauracjach, nie płaciłby ukrytymi w nodze biurka złotymi monetami. Monety zostałyby znalezione przez czekistów i skonfiskowane, podobnie jak ocalałe z pałacu meble. Hrabia nie cieszyłby się urodą życia, bo by o nie walczył na Łubiance lub Syberii, albo by je już dawno stracił. A partyjni urzędnicy nie byli wcale tacy dobroduszni i poczciwi.
Jednak później- dałam się wciągnąć eleganckiemu stylowi, pewnej umowności, cieszeniu się urodą życia bez względu na okoliczności. Generalnie – książka dobra, lecz trzeba mieć wolną głowę i dużo wolnego czasu, aby ją przeczytać. Mnie pomógł jak zwykle leżaczek pod brzózką i pogodne, wolne popołudnie.

× 19 | Komentarze (2) | link |
@zuszka60
2020-04-11
6 /10
Przeczytane Rosja Posiadam

Rozczarowanie...
Książka rozkręcała się bardzo leniwie, momentami zdawała się być wręcz nużąca. Z czasem zaczęło być nieco ciekawiej. Ale książka jako całość zachwytu we mnie nie wzbudziła. Więcej rozczarowania. Szczegółowe, nawet bardzo szczegółowe opisy na tle ówczesnej historii nijak mają się do rzeczywistości i życia mieszkańców Rosji. Okres stalinizmu w Rosji to trudny i rujnujący życie każdego człowieka czas, budzący w ludziach strach, nieufność do wszystkich i niepewność jutra. W książce autor przedstawia ten czas wręcz sielankowo. Mnie razi bardzo. Zabrakło mi tu również „rosyjskości” w bohaterach - w niczym nie przypominają typowych Rosjan. Zabrakło klimatu.
Po przeczytaniu tej książki nasuwa się wiele pytań. Dlaczego autor w ogóle napisał tę książkę? Dlaczego bohaterów umieścił akurat w tym czasie? Dlaczego w tym miejscu? Jaki miał cel? Nie znajduję odpowiedzi.
Gdyby tło książki było inne - mogłaby wyjść ciekawa historia. Bohater tytułowy jest bardzo ciekawą, wzbudzającą sympatię postacią. Oprócz niego spotykamy tu wielu jego znajomych i przyjaciół, niezwykle interesująco i bardzo obrazowo przedstawionych. Znajdzie się tu także mnóstwo życiowych, wartościowych spostrzeżeń i fantastycznie ujęte detale. Historia do poprawki.

× 7 | Komentarze (3) | link |
@MariDa
@MariDa
2018-12-08
8 /10

„Dżentelmen w Moskwie” Amora Towlesa to historia, która na pewno nie jest przeznaczona dla każdego, a chwilami wręcz wiele od czytelnika wymaga, co w efekcie przekłada się na dobrą powieść. Sięgając po nią, moje wyobrażenia o niej mocno rozminęły się z rzeczywistością, a powodem tego jest opis książki, który okazał się nieco mylący. Jednakże główny bohater, hrabia Rostow, „podzielił się” ze mną kilkoma mądrościami, które bardzo mnie ujęły i dzięki którym zupełnie inaczej patrzę na jego smutną, a jednocześnie ciekawą historię – dawno nie czytałam książki z tak wieloma wyrazistymi przesłaniami, o których nie będę chciała zapomnieć.

Nie da się ukryć, iż autor w dużej mierze skupił się na Rosji, umieszczając akcję książki w hotelu Metropol, co w sumie jest intrygujące, bo okazuje się, że zamknięcie w złotej klatce może się okazać wcale nie takie straszne – wszak hrabia spędził w hotelu mnóstwo czasu.

„Dżentelmen w Moskwie” to pozycja idealna dla osób lubiących Rosję… jej historię, dziedzictwo narodowe, mroczne sekrety… pytanie tylko, czy odważysz się po nią sięgnąć?

× 4 | link |
@Nina
2019-10-31
8 /10
Przeczytane 2019 E-book

BRAWO! Wielkie BRAWO! Cudowna książka, przepiękna historia, z rodzaju tych, które toczą się niespiesznie, a dają tylko rozkoszy czytelniczej, że chce się więcej i więcej, i jeszcze trochę.
Hrabia Rostow dostaje areszt domowy, dożywotni, należy zaznaczyć. Ma zamieszkać w malutkiej klitce hotelu Metropol. Zostaje pozbawiony wszystkiego - majątku, swobody, wolności. Nikt jednak nie zdoła pozbawić go tego, co najważniejsze - człowieczeństwa i zwykłej ludzkiej dobroci. Dzięki swojej osobowości całkiem znośnie odnajduje się w nowej dla siebie rzeczywistości, oswaja ją i czerpie z niej to, co najlepsze. Delektuje się posiłkami, a my dostajemy ślinotoku i oczami wyobraźni widzimy piękne potrawy, prawie czujemy ich smak, pragniemy usiąść z Rostowem przy stole i dzielić z nim te chwile. Niejedna kobieta chciałaby dzielić z nim nie tylko chwile przy stole, zapewniam Was.
To piękna książka, którą należy smakować, którą trzeba się delektować, i która zostanie w pamięci na długo. W mojej na pewno.

× 3 | link |
@tea.books.fox
2024-11-25
8 /10
Przeczytane

Książka przeleżała u mnie na półce 7 lat, a teraz pluję sobie w brodę, że nie przeczytałam jej wcześniej, bo była cudowna! Pięknie napisana, idealnie wyważona, wspaniale ukazująca prostą prawdę, że czasy się zmieniają, ale ludzie - nie.

× 2 | link |
@Carmel-by-the-Sea
2019-12-15
8 /10
Przeczytane Posiadam E-book Beletrystyka_współczesna

Lekkich, choć ważnych w treści, bezpretensjonalnych, ale z uniwersalnym przesłaniem powieści współczesnych nie spotykam często na swej drodze. "Dżentelmen w Moskwie" Amora Towlesa to taka pełnowymiarowa opowieść; lektura z kilkoma ciekawymi zwrotami akcji, hołd oddany uczciwości, zdrowemu rozsądkowi, cierpliwości, subtelności i taktownemu zachowaniu.

Całość oparta jest na zgrabnym pomyśle, by losy przedrewolucyjnej szlacheckiej inteligencji i kultury literackiej Rosji wrzuconej w bolszewicki świat prymitywnej 'władzy ludu', metaforycznie zawrzeć w kilku dekadach życia hrabiego Rostowa, jako więźnia hotelowego bez prawa do jego opuszczania. Główny bohater to trochę więzień sumienia narodu, trochę 'bierny dysydent':

"Pamiętając o tym, że jeśli człowiek nie jest panem swojego losu, to z pewnością stanie się jego sługą, hrabia uznał, że warto się zastanowić, jak osiągnąć ten cel, będąc skazanym na spędzenie reszty życia w zamknięciu."

Śledzimy postawę Aleksandra, jego nienaganne maniery, niespożyte pokłady taktu i ciekawości drugiego człowieka. Wszystko wbrew wszechogarniającej kraj 'czerwonej przemianie'. Towles brutalny zewnętrzny wobec hotelowej rzeczywistości świat świadomie opisał w postaci echa, które zaledwie dotyka codzienności hrabiego. Zmienia się Moskwa, przepływają korytarzami sekretarze, zmienia się moda, a Rostow trwa w niezmąconej szlachetności. Momentami jego postawę odbierałem, jako przesadnie pasywną, choć dało się zracjonalizować taką...

× 1 | link |
@z_glowawksiazkach
2020-06-19
9 /10
Przeczytane

„Dżentelmen w Moskwie” to cudowna książka. I równie dobrze, na tym mogłabym skończyć swoją opinię, jednak postaram się wymienić elementy, które się na te cudowność składają.

Jest to historia hrabiego Aleksandra Iljicza Rostowa, który w 1922 roku zostaje skazany na dożywotni areszt domowy w hotelu Metropol z powodu wiersza. Od tej pory towarzyszymy hrabiemu, tytułowemu dżentelmenowi, aż do lat pięćdziesiątych. Główny bohater jest osobą, której nie da się nie lubić. Niezwykle barwny, odnajdujący się w każdym towarzystwie i z każdym potrafiący nawiązać ciekawą konwersację.

Będąc przy rozmowie należy wspomnieć o języku, jakim powieść została napisana. Subtelny, idealnie wpisujący się w klimat. Dowcip wyważony, nienachalny. Rozmowy czy rozmyślania hrabiego często kończą się uniwersalna puentą, którą warto przemyśleć i zapamiętać. Narrator wielokrotnie zwraca się do czytelnika, czasem pośrednio, czasem bezpośrednio, co według mnie ma duży wpływa na wyjątkowy klimat tej książki.

I na samym końcu, to co mnie najbardziej urzekło to obraz Rosji. Fantastyczne ukazanie końca jednej epoki i początek, rozwój drugiej, całkowicie innej. Do tego elegancki hotel, który jak najdłużej chce zachować świetność i blask elit lat 20. Ukazanie człowieka carskiej Rosji, którym był hrabia, zderzonego z nową, komunistyczną rzeczywistością. Można powiedzieć, że Rosja jest tutaj osobnym bohaterem. Widzimy jak miasto żyje, zmienia się, mimo, że nie opuszczamy murów hotelu.
...

× 1 | link |
@novemberlonery
2021-12-28
8 /10

Książka nie każdemu się spodoba, jednak jeśli jesteś nastawiony na spokojne, nieśpieszne tempo czytania i gotowy na rozkoszowanie się opisami, ta książka może ci przypaść do gustu.
Akcja toczy się niespiesznie. Główny bohater potrafi oczarować czytelnika zarówno swoimi czynami, jak i dowcipnymi wypowiedziami. Radzę przygotować się na opisy Moskwy: jest ich dość dużo, ale są piękne.
Książka poprowadzona raczej optymistycznie. Jeśli jednak głęboko się ją analizuje, może być smutna.
Dużo, dużo dygresji. Ponownie, nie każdemu przypadnie to do gustu, ale ja osobiście byłam zachwycona. Towles ma ciekawy, ozdobny styl pisania.

× 1 | link |
@powiescidlo
@powiescidlo
6 /10
Przeczytane
EK
@EwaK.
2022-05-19
9 /10
Przeczytane

Nietypowa historia o człowieku z wyrokiem dożywocia. Rosyjski ekscentryczny rosyjski arystokrata, hrabia Rostow, szarmancki erudyta, człowiek renesansu, skazany za drobny występek na dożywotni areszt domowy w luksusowym hotelu Metropol w Moskwie . Żyje tam faktycznie kilkadziesiąt lat, choć marzenie o wolności go nie opuszcza. Odebrano mu dotychczasowe życie -majątek, przyjaciół, wytworne bale, przechadzki, teatry, polowania, dotychczasową radość życia. Jak sobie radzi w tej pozłacanej klatce z rdzewiejącymi z czasem prętami? Przede wszystkim żyje tak, jak go wychowano, w zgodzie z samym sobą, nie załamuje się i urządza się najlepiej jak umie. Powoli zaczyna układać sobie życie, tworzy w hotelu prawdziwy dom, nawiązuje przyjaźnie, przeżywa romans, znajduje pracę zgodną z jego aspiracjami i kompetencjami , a nawet zyskuje córkę.

Duży hotel to nie tylko pokoje, recepcja, restauracja oraz kilometry korytarzy i setki schodów, które przemierza hrabia. To dobrze funkcjonujący organizm, takie małe miasteczko, gdzie można zjeść, iść do fryzjera, skorzystać z krawca lub pralni, rozerwać się, a przede wszystkim spotkać ludzi.(Przypomina mi się tu film "Terminal" z Tomem Hanksem). Jak więc toczy się życie hrabiego zamkniętego pod szklanym kloszem? Lepiej niż gdyby wylądował w syberyjskim łagrze. Luksusowy hrabia, luksusowy hotel, więc całkiem nieźle. Hotel zapewnił mu stabilizację i ochronę przed gorszymi konsekwencjami. Rostow ma szczególny dar - umiejętność przetrwania i...

| link |
@AnnaKatarzyna
2023-02-10
9 /10
Przeczytane Poszukuję do swojej biblioteczki

Piękny język, poczucie humoru, trochę historii i bohater, którego nie da się nie polubić. Wspaniała książka.

| link |
@saskia9
2022-01-13
7 /10
Przeczytane

Urocza. Klimatyczna. Mądra. Z cudownym zakończeniem.

| link |
@nemo
2024-12-14
9 /10
Przeczytane
@piaty
2023-04-29
10 /10
Przeczytane E-book
@Neptun_
@Neptun_
2022-01-06
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Stwórca przeznaczył poranne godziny na pracę. Jeśli zatem człowiek obudzi się nie później niż o szóstej, zje lekki posiłek, a następnie poświęci się pracy, to w południe powinien mieć ją już za sobą.
Ogólnie rzec biorąc, jeśli przez dziesiątki lat nie było się w miejscu drogim naszemu sercu, mądrzy ludzie radzą, aby nigdy tam nie wracać. [...] tym, co wracają po długiej nieobecności, szczere uczucia i bezwzględne oddziaływanie czasu mogą przynieść jedynie rozczarowanie. Krajobraz nie jest tak piękny, jak go pamiętają. Wytwarzany lokalnie cydr nie jest tak słodki. Uroczy stary budynek odrestaurowano nie do poznania, a wspaniałe tradycje ustąpiły miejsca nowym zdumiewającym rozrywkom. I wyobrażając sobie, że niegdyś żyło się w samym środku tego małego wszechświata, człowiek ledwie poznaje samego siebie - o ile w ogóle się poznaje. Dlatego mądrzy ludzie radzą, by trzymać się z dala od swoich dawnych domów.
Vyshinsky: Why did you write the poem? Rostov: It demanded to be written. I simply happened to be sitting at the particular desk on the particular morning when it chose to make its demands.
(...) jeśli ktoś pragnie poszerzać swoje horyzonty, to najlepszy efekt osiągnie, wypuszczając się za horyzont.
...zmienianie się leży w naturze czasów. A w naturze dżentelmenów leży zmienianie się razem z nimi.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl