Recenzje książki "Dwadzieścia siedem snów"

Czasami sny są tak realistyczne, że po obudzeniu nie wiemy, czy był to sen, czy jawa. Są w życiu sytuacje tak nierealne, że wydają się tylko snem. „Tworzenie czegoś z niczego to największa tajemnica świata...” Cisza i spokój jest właśnie tym, czego potrzebuje autor do stworzenia nowej powieści. Wieś wydaje się rozwiązaniem idealnym, kusi swoją ... Recenzja książki Dwadzieścia siedem snów

@posredniczkaa × 1

"Tworzenie czegoś z niczego to największa tajemnica świata (…)". Odkąd zakosztowałam prozy Marty A. Trzeciak, realizm magiczny stał mi się niezwykle bliskim motywem, jak nigdy dotąd. Historie autorki o tej, a zarazem zupełnie innej rzeczywistości, powodują bowiem na moim ciele dreszcze i momenty autentycznego zaintrygowania, które zapamiętam na d... Recenzja książki Dwadzieścia siedem snów

@WioletaSadowska × 1

Klątwy kojarzą się z bajkami, gdzie okrutne czarownice i przebiegłe diabły rzucają zaklęcia na niewinnych ludzi. Czy w prawdziwym życiu znajduje się miejsce na magię? Co zrobić, aby przerwać wielopokoleniowe nieszczęścia, których końca nie widać? Młoda pisarka przyjeżdża na wieś, gdyż chce odetchnąć i stworzyć naprawdę dobrą książkę. W zacisznej o... Recenzja książki Dwadzieścia siedem snów

@majuskula