“Dzień był parny i tak duszny, że w powietrzu dałoby się zawiesić nie tylko siekierę, ale cały asortyment sprzętów gospodarstwa domowego.”
“W końcu ona sama też była młoda - jakieś piętnaście lat i pięćdziesiąt kilogramów temu...”
“Aurelia zdała sobie sprawę, że jest stara, gruba i nikomu niepotrzebna. Ot, Barbapapa!”
“Niestety było tam ciemno jak u Murzyna w... (powiedzmy pod pachą!), toteż kiedy szukała po omacku, urwała półeczkę z kosmetykami, te runęły na umywalkę, strącając mydło. Oczywiście w momencie, kiedy zadzwonił telefon, stopa pani Dzidy trafiła właśnie na nie.”
“Podobno bywają stare małżeństwa, które po pięćdziesięciu spędzonych ze sobą latach widzą siebie ciągle zakochanymi oczami z pierwszej randki.”