"Dopóki szabla w garści" - jedna z wielu staropolskich książek Bohdana Królikowskiego - to napisana z rozmachem opowieść o czasach odległych i pozornie dobrze znanych. Otóż w czasach "potopu" szwedzkiego istniał żywiołowy ruch partyzancki. W tej książce autor składa hołd tym "luźnym kupom", szlacheckim i chłopskim, ich trudowi i zasługom. Dowódca jednej z takich grup, namiestnik Mikołaj Mogilnicki, przypomina postać majora "Hubala". Trafia on przypadkowo na trop afery szpiegowskiej, a prowadząc liczne starcia z wrogiem, szuka groźnego szpiega, a swego osobistego wroga, obersztlejtnanta Horna. Jest w tej książce sensacyjna akcja, zapadające w pamięć sceny bitewne, krwiste postacie, bogactwo realiów epoki przedstawione ze znawstwem.