Opowieść Doroty Hartwich o tym, skąd bierze się czar zasypiania przy kołysance, jest pełna fantazji, ciepła i bezpretensjonalnej poezji. Do tego odrobina subtelnego humoru, rytm i niebanalne rymy. Dzięki ilustracjom Jerzego Głuszka lektura tej książki jest jak podróż w prawdziwie baśniowy, tajemniczy świat - wyciszony i świetlisty.