Pojawienie się w domu maluszka to wyjątkowy okres w życiu rodziców.
Zmieniamy się, przeobrażamy i staramy, aby być lepszymi.
A przy tym łapiemy każdy najkrótszy moment i cieszymy się tym, co jest nam podarowane przez życie.
Tak po krótce opisany jest ulotny moment rodzicielstwa w książce " Dla Mnie", wydanej przez
@wydawnictwodwukropek, autorstwa Zack'a Bush'a i genialnego przekładu
@kasia_huzar_czub .
Gdy pojawia się w domy dziecko zmienia się cały nasz świat.
To co znaliśmy przestaje mieć znaczenie.
Świat zwalnia i pozwala cieszyć się malutkimi rączkami, paluszkami, bezzębnym uśmiechem.
Dbamy.
Towarzyszymy.
Podążamy.
Każda chwila to tylko ułamek czasu i łapiemy się jej kurczowo, bo mija w oka mgnieniu.
Bohaterami książki jest maluszek i jego tata.
Książka bazuje na podkreśleniu różnic między nimi i nakreśleniem tego małego i wielkiego świata.
Obserwujemy codzienne rytuały tej dwójki i towarzyszymy we wspólnym odkrywaniu świata.
Czytamy z miłością i czułością, równą tej którą obserwujemy na kartach książki.
Opowieść jest wzruszajaca i głęboka, pełna miarowego rytmu i rymów, które dodają jej urokliwego charakteru.
Czytając oddalamy się od codziennych trudów i skupiamy się na maleńkim cudzie, ukrytym w naszych ramionach...
W końcu tak wiele jest dzieci na świecie, a dla nas tym najważniejszym jest właśnie nasze.
Czy nie tak powinno wyglądać rodzicielstwo?
Czy nie tak powinien uczestniczyć w tym wielkim zadaniu tata?
Jestem oczarowana .
Uwielbiam taka literaturę.
I darzę ogromną sympatią, niezmiennie, książki, ktore wskazują zaangażowanie taty w życie i rozwój.