Przyjemna, młodzieżowa opowieść o akceptacji samego siebie, okraszona odrobiną magii i tajemniczości. Pozwala się zastanowić co by było, gdybyśmy mogli czytać innym ludziom w myślach. Uwierzcie lub nie - nie byłoby to takie przyjemne jak nam się może z początku wydawać. Książkę czytało się lekko i przyjemnie, ale niczym specjalnym nie zaskoczyła. Ot opowieść o dorastaniu, poszukiwaniu siebie i pierwszych miłostkach młodzieży polskiej.