Bardzo cenię powieść Margaret Mitchell "Przeminęło z wiatrem", samą Pisarkę również poważam. "Przeminęło z wiatrem" opowiada nie tylko o burzliwym romansie niezbyt ładnej i nazbyt nierozsądnej dziewczyny z szarmanckim i obłudnym do obłędu mężczyzną. W dzieciństwie taki obraz ukształtowałem sobie w głowie, a to dzięki filmowi Victora Fleminga z rok... Recenzja książki Dalsze losy Scarlett o'Hara i Retta Butlera