Czyja dzisiaj jest Zagłada? Marty Tomczok jest w moim pojęciu książką świetną, znakomicie napisaną, inspirującą i pobudzającą poznawczo, otwierającą ciekawe ścieżki literaturoznawczej refleksji. W kontekście stanu badań nad reprezentacjami Zagłady w polskiej prozie współczesnej jest pracą wnoszącą nowe, oryginalne rozpoznania interpretacyjne. [?] tytułowe pytanie książki brzmi dramatycznie w kontekście końca ery pamięci i ery świadków. Mamy do czynienia z gwałtowną i niekontrolowaną erupcją post-pamięci, czy wręcz ?post-post-pamięci? niejednokrotnie zdradzającej historię dla wyrafinowanej polityki historycznej; prawdę (rozumianą jako odpowiedzialność epistemologiczną i etyczną) dla post-prawdy; trud rozumienia i ryzyko samopoznania dla komfortu iluzyjnych autoafirmacji i tożsamościowych mitów. Autorka jest niezwykle wyczulona na te wszystkie zjawiska, bada je nie tylko narzędziami doświadczonego historyka i krytyka literatury, antropologa kultury i popkultury, lecz także w ostatecznym rachunku człowieka zatroskanego - by się tak wyrazić - o stan narodowej wyobraźni, o kondycję Polaków. Ten moralny wymiar książki Marty Tomczok uważam za szczególnie cenny. fragment recenzji prof. Jacka Leociaka