… Następnego dnia zapadło postanowienie, aby na Nowy Rok przygotować choinkę.
Próbowali robić zabawki, z czego się tylko dało. Wycięli ze starych pism wszystkie kolorowe obrazki.
Ze szmat i waty uszyli zwierzątka i lalki. Wyciągnęli z szuflady ojca całą bibułkę do papierosów i zrobili z niej piękne kwiaty.
Nawet stróż, zwykle taki ponury i nietowarzyski, kiedy przynosił drewno, na długo zatrzymywał się w drzwiach i podziwiał ich coraz to nowe i nowe pomysły. Wreszcie nie wytrzymał. Przyniósł im srebrny papier z opakowania od herbaty i duży kawałek wosku, który miał w zapasie…
Próbowali robić zabawki, z czego się tylko dało. Wycięli ze starych pism wszystkie kolorowe obrazki.
Ze szmat i waty uszyli zwierzątka i lalki. Wyciągnęli z szuflady ojca całą bibułkę do papierosów i zrobili z niej piękne kwiaty.
Nawet stróż, zwykle taki ponury i nietowarzyski, kiedy przynosił drewno, na długo zatrzymywał się w drzwiach i podziwiał ich coraz to nowe i nowe pomysły. Wreszcie nie wytrzymał. Przyniósł im srebrny papier z opakowania od herbaty i duży kawałek wosku, który miał w zapasie…