Lily miała dość samotnej jazdy w śnieżną zimową noc. Zatrzymała samochód na widok skulonego na skraju szosy mężczyzny. Wahała się przez chwilę, pewna obaw, czy nic jej nie grozi. Przeszła już tyle - czy coś jeszcze może się stać? Otworzyła drzwiczki i zaprosiła nieznajomego. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że po raz pierwszy dokonała właściwego wyboru.