Człowiek, a nie człowiek

Andrzej Duda
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 14 ocen kanapowiczów
Człowiek, a nie człowiek
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 14 ocen kanapowiczów

Opis

Przystojny, inteligentny, dowcipny i... bezdomny. Nagle niewidzialny dla świata. Jak to się mogło stać…? Łatwiej niż ci się wydaje!
Człowiek, a nie człowiek to powieść o dramacie jednostki, olbrzymiej roli przypadku w życiu, a także o współczesnym świecie, w którym „wszystko jest znane, lecz nic nie jest rozumiane”, jak w książce pt. Miłość pisała Toni Morrison.
Markijan Sowa, pół Polak, pół Ukrainiec, zbiegiem kilku nieprzychylnych okoliczności zostaje bezdomnym i zamieszkuje na dworcu kolejowym w Gliwicach. Otacza go wielu, lecz nikt nie jest w stanie – lub nie chce – mu pomóc.
Świat biegnie swoim torem, wkraczając w ogromne procesy, które znamy już z historii, media plują papką, ludzie pędzą przed siebie na oślep, a Markijan Sowa tęskni do, najmniejszego choćby, „cienia nadziei”.
Data wydania: 2020-04-29
ISBN: 978-83-66425-55-2, 9788366425552
Wydawnictwo: WasPos - wydawnictwo
Seria: Pogrzebane tajemnice
Stron: 256
dodana przez: ejwa1960

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Wolność wyboru. Właśnie tego, przede wszystkim, pozbawia człowieka bieda."

WYBÓR REDAKCJI
14.05.2020

"Jest bezdomnym żebrakiem. Wyrzutkiem społecznym. Marginesem. Lumpem. Już nie 'człowiekiem, który chwilowo znalazł się w tarapatach, nie gościem, który 'lada chwila odzyska, co jego." Nie. był na dnie. Teraz widzi to jasno i klarownie. Takim jak on nie przysługują żadne prawa. Wiedział to zawsze, gdy patrzył na biedaków na dworcach i w podziemiach... Recenzja książki Człowiek, a nie człowiek

Czasem drobny gest oznacza wielką pomoc.

7.05.2020

Do przeczytania książki czasem zachęca mnie tytuł, opis lub ciekawa okładka. Tym razem to temat i blurb zachęcił mnie skutecznie. Autor jest scenarzystą, reżyserem, producentem i dziennikarzem. Jest twórcą nagrodzonych filmów dokumentalnych emitowanych w różnych telewizjach. Jeżeli scenarzysta pisze książkę, to pomyślałam, że musi być ciekawa i ni... Recenzja książki Człowiek, a nie człowiek

Recenzja patronacka

5.05.2020

"Markijan Sowa. Dla Polaków - Ukrainiec. Dla Ukraińców - Polak. Markijan Sowa: pół Polak, pół Ukrainiec. Markijan Sowa - ani Polak, ani Ukrainiec." Ostatnio często zdarza mi się sięgać po książki, które swoją tematyką dotykają ludzkich problemów. Tym razem jest to "Człowiek, a nie człowiek" Andrzeja Dudy, któregowzięłam pod swoje patronackie s... Recenzja książki Człowiek, a nie człowiek

Bezdomność.

23.06.2020

Tytuł: „Człowiek a nie człowiek” Autor: Andrzej Duda Wydawnictwo: WasPos Data wydania: 29 kwietnia 2020 Ilość stron: 238 stron Cena: około 27 zł Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐✩✩ Markijan Sowa jest w połowie Polakiem a w połowie Ukraińcem. Jednak nie ma on szczęścia w życiu. Po powrocie z Ukrainy gdzie był na pogrzebie matki zastaje zmienione zamki w ... Recenzja książki Człowiek, a nie człowiek

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

EK
@EwaK.
2022-05-22
8 /10
Przeczytane

Jak to jest być bezdomnym i żyć na dworcu?

Szanowny Panie Autorze! Dziękuję za tę książkę, za nieoczekiwaną lekcję empatii i pokory, za otworzenie oczu by widzieć, a nie tylko patrzeć, by nie odwracać oczu, bo tak wygodniej.

Właśnie skończyłam lekturę i tyle we mnie buzuje emocji, że nie wiem od czego zacząć. A bardzo mi zależy, by choć parę osób zachęcić do przeczytania tej niezwykłej opowieści, jeśli nawet nie prawdziwej, to takiej, która mogła się zdarzyć. Bo takie historie się dzieją pod naszym nosem. A ta była taka:
- pół-Ukrainiec, pół-Polak Markijan, młody, przystojny, wykształcony, przyjeżdża do Polski do pracy
- ma pecha, niefortunny traf sprawia, że bez własnej winy z dnia na dzień traci wszystko: pracę, dach nad głową i cały dobytek
- zostaje bezdomnym, ląduje na gliwickim dworcu
- początkowo ma nadzieję, że to stan przejściowy
- wkrótce zaczynają się nieszczęścia na dobre, głód, ziąb, upokorzenie, samotność i wyczekiwanie na jakąkolwiek doraźną pomoc, bądź podpowiedź, gdzie tej pomocy szukać
- bez żadnego wsparcia, zdany tylko na siebie, bezradny, ale jeszcze ma nadzieję, stara się walczyć
- a potem to już tylko równia pochyła, powoli stacza się na dno
- jest zupełnie sam ze swoim nieszczęściem. Człowiek na marginesie życia
„… Nie ma nawet jednej pary oczu, by na niego patrzyła, jednej głowy, by o nim myślała. Niedostrzegalny. Przezroczysty. Iluzja. Pan nikt - człowiek, a nie człowiek…"


Gliwi...

× 1 | link |
@Kobietaczytajaca
@Kobietaczytajaca
2020-04-29
10 /10

Książka krótka, ale podejmująca trudny oraz bardzo smutny temat bezdomności. Dała mi ona wiele do myślenia, bo przecież to los tak sprawił, że główny bohater stał się bezdomnym, w jednej chwili traci wszystko, zostaje oszukany i ograbiony. To, co ma na sobie to jego cały majątek. Za ostatnie pieniądze stara się rozważnie kupić jedzenie. Głód i chłód jest mu dobrze znany, ale to go tak nie boli, jak spojrzenia i to pogardliwe osób przechodzących obok niego. Jest człowiekiem oczytanym o sobie mówi pół Polak, pół Ukrainiec, a potem twierdzi, że jest nikim, jak szybko samoocena może spaść. Kiedyś miał rodziców, ojciec był profesorem on też studiował, teraz może liczyć tylko na siebie, bo rodzice już nie żyją. Markijan Sowa tak się nazywa główny bohater mieszka na dworcu PKP w Gliwicach i próbuje stanąć na nogi, bo nadzieja na lepsze jutro jeszcze go nie opuściła, choć jej podtrzymywanie nie jest wcale takie łatwe. Książka jest emocjonalna, refleksyjna, ciekawa. Najgorsze było to, że na swojej drodze Markijan spotyka wielu ludzi, którzy nie wyciągają do niego ręki a przyczyną jest strach przed nim, choć niejednokrotnie podkreślają, że widać dobroć w jego oczach. W tej książce spotkamy nie tylko myśli bezdomnego, ale także osób, które on spotkał na swojej drodze w tym człowieka, który go oszukał. Tę książkę zapamiętam na długo, o niej nie da się o tak zapomnieć. Polecam ją z całego serca i daję jej, bo na to zasługuje 10/10.

× 1 | link |
@mrsbookbook
2020-06-23
8 /10
Przeczytane Na mojej półce Do recenzji


Książka porusza temat bardzo ciężki i smutny, jednak jest napisana w taki sposób, iż gorąco ją wam polecam. I uważam ze każdy bez wyjątku powinien sięgnąć po tę historię a zwłaszcza młodzież.

| link |
@ReniBook
@ReniBook
2020-10-29
7 /10
Przeczytane
@wez_przeczytaj
@wez_przeczytaj
2020-06-10
7 /10
Przeczytane
@emilia.lekner
2020-05-29
4 /10
Przeczytane
@Zakreconaa_19
2020-05-16
7 /10
Przeczytane
@judyta_czyta
2020-05-15
9 /10
Przeczytane
@Zwiazana_z_ksiazkami
2020-05-14
9 /10
@ksiazkanaprezent
2020-05-07
9 /10
Przeczytane
@Katarzyna_Wasowicz
2020-05-05
9 /10
@Monika_Zygadlo
@Monika_Zygadlo
2020-05-02
7 /10
Przeczytane
@powiescidlo
@powiescidlo
2020-05-01
7 /10
Przeczytane
@izuu_i_ksiazki
2020-05-10
7 /10
Przeczytane Recenzenckie

Cytaty z książki

O nie! Książka Człowiek, a nie człowiek. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl