Opinia na temat książki Czernie

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk · 2024-10-28 09:58:46
Przeczytane
W czytaniu książek jest coś… magicznego. Pochłaniając wzrokiem literki czytanej opowieści przenoszę się do równoległych światów. Uciekam przed rzeczywistością, która mnie otacza. Zanurzam się w nieznanym lecz chcianym.

Nie zawsze jest to właściwe. Czasem czytana historia jest tak przepełniona mrokiem, że zanurzanie się w niej może go tylko pogłębić. Książka „Czernie” autorstwa Artura Pomierny , której mam ogromną przyjemność patronować była tego rodzaju czytelniczą podróżą w nieznane lecz chciane. Zaciekawiła mnie jej wielowątkowość oraz gra między światem rzeczywistym a wyobraźnią.

Zanurzyłem się więc w zakamarkach własnych wierzeń i przekonań.

„Zmącony, wygnieciony i podziurawiony” przeczytaną historią w jakimś nieokreślonym amoku poszukiwałem dla siebie miejsca, gdzie mógłbym w spokoju poukładać pogmatwane w głowie myśli. Cisza. Tego właśnie w tamtym momencie potrzebowałem.

Myśli.
Lęki.
Słabości.

Mrok wyzierający z kart tej książki zamglił mój umysł. Zatraciłem zdolność do refleksji na temat rodziny, wiary, życia… Nie potrafiłem pojąć i pogodzić się z tym co też autor ze mną wyprawiał tą opowieścią.

Gdybym miał określić tę książkę 5 wyrazami to byłyby to: mrok, tajemnica, bezsilność, odwaga i trud.

Obudzony z marazmu zamyśleń i refleksji przemierzałem kolejne strony poszukując odpowiedzi na pojawiające się pytania. Ale ta książka nie dała gotowych odpowiedzi. Przeciwnie, pozostawiła mnie z ogromem znaków zapytania.

Ale jest w tej opowieści także iskierka, malutka, ale jednak… nadziei i dobra. Sięgnij po tę książkę i pozwól sobie na jej odkrycie.
Data przeczytania: 2024-09-29
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Czernie
Czernie
Artur Pomierny
9/10

Rok 1939. Dla dziesięcioletniej Zuzy koszmar zaczyna się jeszcze przed piekłem niemieckiej inwazji na Polskę. Widzi coś, czego nie powinna. Potem jest już tylko gorzej. Jej ojciec przepada na froncie...

Komentarze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl