RECENZJA🤓
Cześć. Dziś mam wrażenie że zgubiłam po drodze jeden dzień, cały czas myślę, że dziś czwartek🙈. Też tak macie czasem?
„Czas pogardy” Yarek Aranowicz, wydawnictwo Novae Res.
Dziś chcę Wam przedstawić książkę, którą miałam okazję przeczytać, jeszcze raz dziękuje autorowi za zaufanie i złożenie książki w moich rękach.
Pięknej książki, która pokazuje nam czytelnikom świat brutalnej wojny widzianej oczami małego chłopca. Świat, który nie zna kompromisów nie ważne czy masz pięć lat, dwadzieścia lat, siedemdziesiąt lat z każdej strony otacza Cię ból, niewyobrażalny strach, głód, śmierć, walka o przetrwanie, walka o życie.
A w tym wszystkim mały sześcioletni chłopiec Tomaszek Aranowicz, który wyrzucił z głowy tragiczne wydarzenia związane ze swoją rodziną, stara się przetrwać na wileńskich ulicach. Przyłącza się do grupy osieroconych dzieciaków, których codziennym celem staje się zdobycie jedzenia oraz znalezienie bezpiecznego kąta do spania.
Pomimo trudnego tematu książkę przeczytałam dość szybko. Jednak aby napisać recenzję musiałam pozbierać myśli. Zwłaszcza, że teraz za granicą naszego kraju toczy się wojna i tam również są dzieci.
Książka jest przepełniona strachem, niepewnością na otaczający świat patrzymy przerażonymi oczami sześcioletniego dziecka. Momentami pękało mi serce czytając o tym co widział chłopiec i czego musiał ...