„Czarne Wrota przyzywają cierpiących i przepełnionych goryczą. Co wyłoni się z tego portalu do Krainy Cienia?”
Autor zabiera nas w podróż do bardzo ciekawego i rozbudowanego świata w którym wszyscy poszukują magicznych ram, będących kluczem do otwarcia tytułowych wrót do Krainy Cienia, pełnej niebezpiecznych kreatur.
Historia jest bogata w szczegóły, a liczne opisy świata nadają jej głębi i autentyczności. Dzięki temu możemy w pełni zanurzyć się w fantastycznym świecie przedstawionym przez autora. Bardzo podobał mi się koncept ram jako portali i krainy cienia. Powieść jest pełna intryg, knucia, tajemnic i nieustannego niebezpieczeństwa zapewniając dobrą rozrywkę. Może nie wciągnęłam się od samego początku, ale im dalej tym byłam coraz bardziej ciekawa jak potoczy się ta historia.
Niestety minusikiem tej książki są bohaterowie. Zauważyłam pewne ograniczenia w konstrukcji postaci, brakuje mi większej ilości opisów dotyczących wyglądu i charakteru postaci. W powieści występuje wielu bohaterów i tak połowa jest papierowa i nijaka np. Ruben. Za to ci intrygujący byli albo postaciami bardzo pobocznymi albo ostatecznie zostali uśmierceni.
Uważam, że "Czarne Wrota" zasługują na uwagę ze względu na swoją oryginalność, bogactwo detali i wyjątkowy klimat. Na pewno będę śledzić poczynania autora.