Kiedy doktor Bjorli oznajmia, że serce małego Johannesa bije już bardzo słabo, Amalie traci resztki nadzei. Podejrzewa, że wszystkim nieszczęściom, jakie na nią spadają, winna jest klątwa. Przywiedziona przez głos ani Li do wodospadu, odnajduje zagubioną Czarną Księgę, gdy jednak po nią sięga, pojawia się upiór w pelerynie...
Upiór w pelerynie znów się zbliżył. Tkanina niemal otarła się o policzki Amalie. Przeniknął ją chłód. Cofnęła się, wyczuwając słodkawy zapach, ale kurczowo trzymała wodze. Patrzyła wprost w ciemne oczodoły, a w głowie słyszała zaklęcia:
- Życie czy śmierć? Co wybierasz?
Amalie przełknęła ślinę i drżąc ze strachu, oznajmiła głośno:
- Wybieram życie.
- Za późno. Już dokonałaś wyboru!