Stary, zielony zeszyt, z odręcznym rysunkiem mężczyzny z jamnikiem i globusem na okładce, z nieukończonym tekstem „powieści fantastycznej” pt. Cudowne przygody pana Pinzla rudego. Do kogo należał? Kto był autorem sztubackiego opowiadania? Badacze długo byli przekonani, że skoro znajduje się w zbiorze rękopisów Jerzego Kamila Weintrauba (poety niesłusznie zapomnianego, serdecznego przyjaciela K. K. Baczyńskiego), to zostało zapisane jego ręką. Olśnienie, że jest to nieznane dzieło Baczyńskiego przyszło nagle, dopiero po kilkunastu latach od pierwszego opracowania archiwum. Jak doszło do tego sensacyjnego odkrycia? Więcej tajemnic o losach zielonego zeszytu oraz przyjaźni obu poetów (i ich jamników) zdradza w swoim wstępie do książki kustosz Małgorzata Wichowska.
Ze wspomnień szkolnych kolegów Baczyńskiego wynika, że nie należał on do prymusów, miał problemy z matematyką, doceniano za to jednak jego cięty humor. Fantastycznie ponoć naśladował nauczycieli i z zacięciem satyrycznym redagował własny dział w klasowym pisemku.
Pan Pinzel, profesor geografii w powiatowym mieście Kulków, bohater „powieści fantastycznej”, może śmiało dołączyć do grona karykaturalnie przedstawionych nauczycieli znanych chociażby z Ferdydurke czy Wspomnień niebieskiego mundurka. Na uwagę i uśmiech czytelnika zasługuje zwłaszcza jego wykład o „faunie i florze Australii” oraz niedoszłym „poświęceniu obywatelskim” kangura, który chciał służyć na wojnie…
Książka ukazała się jako drugi tom serii „Biblioteka Muzeum Literatury”, w której publikujemy utwory literackie ze zbiorów Działu Rękopisów naszego muzeum, zestawiając wydrukowany tekst z podobizną jego autografu. Czytelnik w prezencie otrzymuje również zakładkę wg oryginalnego projektu K.K. Baczyńskiego.