Bohater "Coś się stało", Bob Slocum, jest człowiekiem, który osiągnął życiowy sukces - mieszka we własnej willi w eleganckiej dzielnicy, posiada trzy samochody, ma żonę, kochanki, trójkę dzieci, a przy tym jest człowiekiem młodym i przystojnym. Jego kariera zawodowa rozwija się zgodnie z oczekiwaniami, jego życie osobiste jest uporządkowane. Slocum powinien być szczęśliwy - a nie jest. Coraz bardziej przytłaczają go wszelkiego rodzaju frustracje i niepokoje, strach, poczucie izolacji.
Ukazując swojego bohatera w sytuacjach nieraz absurdalnych, nieraz śmiesznych, często szokujących, Heller tworzy obraz rozpadu życia rodzinnego, wyobcowania i degradacji psychiki jednostki, jej osamotnienia, które zdaje się odzierać ludzkie istnienie z wszelkiego sensu i wartości.