Okoliczni chłopi coraz bardziej skarżyli się na Marcina z Lipowej, że ma pogardliwy stosunek do służby, a przede wszystkim uwodzi wiejskie dziewki. Postanowiono go ożenić. Najlepszą kandydatką miała być przyjaciółka z dzieciństwa, Dorotka, która wyrosła na piękną i zaradną pannę. Ale gdy Marcin nieoczekiwanie się oświadczył, Hedwiga i Mikołaj wpadli w popłoch, wybranką bowiem nie była Dorotka.