“Co powiesz na spotkanie?” to całkiem przyjemny rom-com o… procesie tworzenia rom-comu. Jeśli komedie romantyczne są jednym z twoich ulubionych gatunków, z pewnością rozpoznasz znajome motywy i zwykłą obsadę: grupa najlepszych przyjaciół, w tym wesoły BFF, uroczy wdowiec z niezwykle bystrym dzieckiem, niekompetentny szef, zrzędliwy klient o niemożliwych do spełnienia wymaganiach oraz bohaterka, która musi pamiętać o swoich marzeniach i iść o nie walczyć.
Evie, 29-letnia asystentka w agencji scenarzystów, przepracowana, słabo opłacana i od dawna spóźniona, aby uratować swoją agencję przed katastrofą finansową, musi przekonać swojego słynnego, ale bardzo aroganckiego klienta, Ezrę Chestera, aby dokończył scenariusz, nad którym pracował, zanim dopadła go blokada twórcza. Evie ma za zadanie odtworzenie klasycznych “rom - cowych” uroczych spotkań w prawdziwym życiu, a potem wszystko zrelacjonować pewnemu Gburowi.
Oto ciąg zawstydzających i zabawnych scen, które składają się na podróż bohaterki do samopoznania, a może nawet spotkania z własną prawdziwą miłością.
Świetny pomysł, zabawne dialogi, zabawne postacie - zdecydowanie polecam.
“Weźcie sobie te wszystkie kwiaty i pudełka z czekoladkami w kształcie serca. Kiedy facet przychodzi odetkać wam kibel, to jest miłość.”