Co ma być, to będzie

Przed Simonem, Bazem, Penelope i Agathą kolejne niełatwe wyzwania.
Simon nie może się zdecydować czy nadal chce należeć do Świata Magów, czy jednak nie. Od tej decyzji wiele zależy, również jego relacje z Bazem. Nie ułatwia tego fakt, że chwilowo jest pozbawiony magii, a na dodatek ma smocze skrzydła i ogon. Jaką decyzję podejmie?
Baz również nie ma łatwo. Zdobył wiedzę na temat wampirów, jednak nie ma, jak i kiedy podzielić się nią z innymi. Jego związek możliwe, że nie jest tak trwały, jakby tego chciał. Rodzina ma przed nim tajemnice, które zamierza odkryć, tym bardziej jak znika pewien lokator. O co w tym wszystkim chodzi?
Również Penelope wpada w niemałe kłopoty. Łamie magiczne prawo przy macając z Ameryki Normalsa.
Przed przyjaciółmi niełatwy czas, pełen zaskakujących zdarzeń, trudnych decyzji, od których wiele zależy. Czy dadzą sobie radę? Jak potoczą się dalsze losy Simona, Baza, Penelope i Agathy?

To trzeci, ostatni tom z serii, którą Amelka bardzo polubiła. Jaki się okazał? Według córki tak samo świetny, jak dwa pierwsze. To historia o przyjaźni, odnajdywaniu własnej drogi w życiu, problemach, tajemnicach, miłości. Pełna przygód, czarodziei, smoków, wampirów i innych magicznych stworzeń. Książkę czyta się dość szybko, akcja jest sprawnie poprowadzona z ciekawymi zwrotami.

Bohaterowie dorośli, zmienili się, jednak pozostają ciekawi, różnorodni, momentami dość zabawni, czasami zaskakujący. Książkę czytamy z wielu perspektyw, więc...