„Trylogia ciszy” to jedna z najlepszych pozycji, jakie ukazały się na rynku książki w ostatnich latach.
To współczesna powieść poruszająca bardzo dobrze nam znane takie pojęcia jak pracoholizm i perfekcjonizm.
A Maja główna bohaterka jest tego doskonałym przykładem. Piękna, niezależna, bardzo inteligentna młoda singielka która ,,poślubiła prace” i niestety nie do końca jest tego świadoma. Jednak los nieoczekiwanie na jej drodze stawia przystojnego i charyzmatycznego developera Adama. Ich miłość przeradza się w trudny i bardzo namiętny romans, a Maja zaczyna analizować swoje dotychczasowe życie w którym jednak praca odgrywa główną rolę…
Czy ich miłość przetrwa ? Czy kochankowie będą potrafili pokonać trudy dnia codziennego i odnaleźć się w nowych rolach?
Szczególnie, że nie ułatwia im tego mściwy i zawistny Albert Lankiewicz, szef Mai, który jest zamieszany w nielegalne przeprowadzanie przetargów i czy on też przyczynił się do traumatycznych wydarzeń w życiu naszej bohaterki?
Czy wszystkie wydarzenia, które doprowadziły Maję do tak zwanej ciszy, pozwolą jej jednak zrozumieć swoje słabości i wróci jako zupełnie inny człowiek?
Książka niewątpliwie wykracza poza ramy gatunku literatury typowo kobiecej, to mix gatunków który się czyta jednym tchem.
Autorka wprowadza nas początkowo w świat zapracowanej Mai. Poznajemy tutaj problem pracoholizmu, który w dzisiejszych czasach jest porównywany do innych niebezpiecznych nałogów. Jednak w dzisiejszych zabieganych czasach pracoholizm jest normą, czymś na co mamy społeczne przyzwolenia.