Połowa lat 70. Kilku kolegów, wraz z żonami, spędza urlop w jednym nadbałtyckich kurortów. Chodzą na plażę, rozmawiają, umawiają się na partyjki brydża. Zdarza się, że czasem przy stoliku brakuje czwartego, wówczas do gry wkracza żona któregoś z nich i problem zostaje rozwiązany. Pewnego dnia do stolika dosiada się inny mężczyzna. Gra jednak nie klei się, a jeden z kolegów odnosi wrażenie, że twarz nowego nie jest mu obca. Mimo wszystko umawiają się na rozegranie partyjki kolejnego dnia. Tym razem jednak nowy znajomy nie pojawia się. Niebawem okazuje się, że postanowił wyjechać wcześniej z kurortu.
Więcej na: