Bardzo zaskoczyła mnie ta książka.
Zdecydowanie potrzebowałam przeczytać właśnie coś takiego. Z powerful bohaterkami, które chcą naprawić świat i kultową historią przerobioną na mroczną wersję.
Książkę czytało się bardzo szybko i ciężko było się od niej oderwać. Rozdziały były krótkie, a styl pisania przyjemny i niezbyt wymagający. Mimo że ma ponad 300 stron, na spokojnie można przeczytać ją w jeden wieczór.
Świat został wykreowany bardzo dobrze. Jest straszny i mroczny, ale też niezbyt skomplikowany. Nie potrzeba dużo czasu, aby się w nim rozeznać.
Uwielbiam tą książkę za wszystkie plot twisty. Było ich bardzo dużo, prawdopodobnie dlatego nie dało się oderwać od lektury. Wciąż na jaw wychodziły nowe fakty, ale wszystkie były logiczne i świetnie się łączyły. Wciąż coś się działo, książka nie była nudna, ale też raczej nie dało się zagubić w akcji.
Bohaterów nie było zbyt wielu, co było świetny zabiegiem. Nie dało się w nich pogubić. Każdy z nich był świetny. Sophia i Constance były tak niezależne i potężne, każda na swój wyjątkowy sposób. Momentami wydawały mi się dość płytkie, ale w tak krótkiej książce ciężko było je lepiej rozwinąć. Jednak bardzo podoba mi się właśnie ta siła bijąca od nich i to wystarczyło żebym je polubiła.
Sama historia Kopciuszka była… po prostu wow. Nie znajdę właściwych słów aby to opisać. Zdecydowanie podoba mi się ta mroczna ...