Powieść pokazuje Nathana Zuckermana w latach pięćdziesiątych jako początkującego pisarza, zafascynowanego Wielkimi Książkami, odkrywającego konflikt pomiędzy literaturą i doświadczeniem podczas gościny w odciętym od świata wiejskim domu w Nowej Anglii jego pisarskiego idola, E.I. Lonoffa. W domu Lonoffów Zuckerman poznaje Bellette, intrygującą młodą kobietę, nie całkiem określonego cudzoziemskiego pochodzenia, która jest byłą studentką Lonoffa, a może także jego kochanką. Zuckerman, obdarzony żywą młodzieńczą wyobraźnią, zastanawia się, czy panna Bellette nie jest paradygmatyczną ofiarą hitlerowskich prześladowań. Gdyby była, zmieniłoby to jego życie...