Zbierając materiały do tej książki, autor przewertował numer po numerze mikrofilmy takich dzienników jak: "Kurier Warszawski", "Kurier Polski", "Rzeczypospolita", które zatrudniały renomowanych sprawozdawców sądowych, często adwokatów. Na kartach książki ożywają: Szpicbródka, Hipek Wariat, Felek Zdankiewicz oraz sławny sprzedawca Kolumny Zygmunta, Cynjan. Ożywa prawda o dwudziestoleciu, gdy takie fakty jak zrzucenie przez ojca czteroletniego synka z mostu do Wisły, po uprzednim rozebraniu dziecka, by nie zmarnowało się ubranko, odnotowywane były krótko jako rzecz całkiem zwyczajna...