Bohaterkę powieści - młodą samotną kobietę o neurotycznej osobowości - od lat dręczą koszmary. Nie tylko senne, ale również te z przeszłości i ukryte w najgłębszych warstwach podświadomości. W trakcie służbowego wyjazdu ratuje skazanego na okrutną śmierć psa. Umieszcza go w miejscowej klinice, a sama pozostaje w pobliskim hotelu, mimo że oznacza to porzucenie pracy. Póki pies nie wyzdrowieje, postanawia nie wracać do dawnego życia. Nawiązuje romans z weterynarzem, któremu udaje się uratować psa, ale to nie uwalnia ją od koszmarów sennych i bolesnych wspomnień. Po powrocie do domu wspierana przez przyjaciela z dzieciństwa próbuje podjąć terapię. Sesje u psychiatry ujawniają niezdrowe relacje z rodzicami, a zwłaszcza z ojcem. Odnowienie związku z weterynarzem pozwala jej na przełamanie własnych lęków i zbudowanie nowego życia.