Kolejna część dziennika pisarza, obejmująca lata 1968-1969. 21-letni wtedy chłopak z Bytomia szuka swojego miejsca w życiu, ale nie jest to proste. Zmaga się z napadami lęku i wszelkiej maści psychozami, które próbuje tłumić alkoholem, nikotyną, lekami psychotropowymi. Podejmując dorywcze prace, stara się uniezależnić od rodziców i zapewnić sobie podstawy egzystencji. Na plan dalszy odsuwa marzenia i ambitniejsze postanowienia. Szara socjalistyczna rzeczywistość, ciągły brak pieniędzy, psychiczne i fizyczne niedomagania każą mu szukać ratunku w poezji i wciąż nowych doznaniach. Zapiski sprzed ponad czterdziestu lat są świadectwem tego, że mimo upływu lat czy przemian politycznych i kulturalnych problemy młodych ludzi wciąż pozostają takie same.