Bohater książki "Cesarski szaleniec", Tymoteusz von Bock, to postać autentyczna. Urodził się w 1788 roku, uczył się u znanego estońskiego krzewiciela oświaty Lehrberga, a podczas wojen napoleońskich uczestniczył w sześćdziesięciu bitwach. Był bliskim powiernikiem cara. Później ożenił się z estońską chłopką i wysłał carowi niewiarygodnie śmiały, wręcz samobójczy memoriał, w którym Aleksander I nazwany został "zdrajcą ojczyzny".
Kross pozostawia czytelnikowi możliwość samodzielnego rozstrzygnięcia, czy von Bock rzeczywiście był obłąkany, czy normalny - bardziej normalny niż inni.
Książka Krossa odrzuca podział postaci historycznych na czarne i białe, ukazuje racje różnych ludzi, którzy kroczą różnymi drogami.