Kryminał i kamerki internetowe. Czy da się to połączyć?
Marcelina Różańska prowadzi dwa życia. Jedno to ambitna studentka administracji, a drugie, w które wciela się w nocy to camgirl, gdzie przyciąga mężczyzn online. Nie zarabia mało, ale ten biznes wiąże się z niebezpieczeństwem i przekonuje się o tym, gdy znika jej przyjaciółka z branży. Główna bohaterka nagle staje się najważniejszym świadkiem w sprawie prowadzonej przez przystojnego komisarza Łebskiego.
Co wyjdzie na jaw? Komu się oberwie?
Autorka świetnie łączy kryminał z tematem kamerek, który jest dość kontrowersyjny, nawet w tych czasach. Daje to świeży powiew na tematykę kryminałów. Napięcie jest świetnie budowane, a cała fabuła przemyślana. Dobry kryminał można poznać po tym, że ciężko jest nam się domyślić kto jest sprawcą, bo autorka tak manipuluje faktami. Dokładnie tak było w tym przypadku.
Książka jest dość cienka, ale bogata w tajemnice, które powoli wychodzą na jaw i nie jednemu utrudnią życie. Bohaterowie są dobrze wykreowani i o każdym jesteśmy w stanie wyrobić sobie własną opinię.
Najbardziej zaskoczyła mnie końcówka. Podobało mi się, że była taka nieoczywista, a książka pozostawiła mnie w niemałym szoku. Przeczytałam ją w 2 dni i obiecuję wam, że wy również nie będziecie mogli się oderwać!
Uważam, że to jest świetny debiut, który tylko zachęca do śledzenia poczynań autorki. Jestem ciekawa, co jeszcze ma w zanadrzu.
Ja już czekam na kolejną pozycję, która mam nadzieję zrobi na mnie tak samo ogromne wrażenie!
⭐⭐⭐⭐⭐/5