Sir Murlyton z córką Aurett i Armand Lavarède przypływają do San Francisko. W hotelu Murlyton zostaje okradziony. Nie ma nawet czym opłacić telegramu do swego bankiera, który przesłałby mu pieniądze na dalszą podróż. Wykorzystując ludzką naiwność i chciwość, Lavarède zdobywa kwotę potrzebną na telegram. Wystrychnięci na dudka przyjmują jego drobne szalbierstwo z humorem, prócz jednego, który chce zastrzelić Armanda. Ten jednak unieszkodliwia napastnika celnym strzałem w rękę trzymającą pistolet. Świadkiem tej sceny jest Bouvreuil, wciąż trwający w zamiarze zrobienia z Lavarède’a swojego zięcia. Od tej chwili śledzi Anglików i dziennikarza. Pojedynek Armanda obserwował Chińczyk, członek tajnego stowarzyszenia Biały Lotos, stawiającego sobie za cel obalenie dynastii mandżurskiej. Członkowie stowarzyszenia proponują Lavarède’owi hojną zapłatę za wykonanie dyskretnej misji, polegającej na wrzuceniu do morza ciała wroga Białego Lotosu, Mandżuria Kin Czanga. Niemożność pochówku w rodzinnej ziemi jest bowiem dla mieszkańców Chin najstraszliwszą karą. Wkradłszy się w łaski jednego z pracowników towarzystwa żeglugowego zajmującego się transportem do ojczyzny zmarłych Chińczyków, Armand wykonuje zadanie, sam zaś zajmuje miejsce w opróżnionej trumnie, która ma być wysłana do Chin. Murlyton i Aurett mają wykupić rejs tym samym statkiem. Bouvreuil śledzi Anglików i również wsiada na pokład „Heavenway”. Z powodu dziwnych odgłosów dobiegających z pomieszczenia, w którym złożono zwłoki, marynarze sądzą, że pod pokładem grasuje duch. Bouvreuil domyśla się, że ukrył się tam podróżujący na gapę Armand. W Honolulu na statek wsiada grupa Chińczyków, którzy nie wiedząc o powodzeniu misji Armanda, zamierzają wyrzucić za burtę trumnę z Kin Czangiem, zajmowaną teraz przez Lavarède’a. Anglicy i Francuz podsłuchują ich przypadkiem i Lavarède zamienia numery na trumnach. Aurett, wciąż niespokojna o los Armanda, zakrada się do pomieszczenia na trumny w noc, gdy spiskowcy planują swą akcję. Odkryta przez Chińczyków, omal nie traci życia. Armand przekonuje ich jednak, że jest członkiem Białego Lotosu, a dziewczyna jego wspólniczką. W ramach przeprosin spiskowcy ofiarują Aurett metalowy kwiat lotosu, który ma jej zapewnić ochronę członków potężnego bractwa na chińskiej ziemi. Gdy statek przypływa do celu, Bouvreuil donosi na Armanda władzom kompanii żeglugowej. Aresztowany przez chińskie władze, dziennikarz zostaje oskarżony o świętokradztwo. Ma być przetransportowany do Pekinu i tam ścięty. Anglicy ruszają śladem skazańca, Bouvreuil podąża za nimi. Tymczasem niemiecki aeronauta Kasper ma odbyć lotem balonem nad Pekinem. Członkowie Białego Lotosu są oburzeni zgodą cesarza na lot i zamierzają mu przeszkodzić. Na widok przypiętego do sukni Aurett kwiatu lotosu tłum się rozstępuje i Anglicy docierają swobodnie do stóp szafotu. W obliczu bliskiej egzekucji Aurett i Armand wyznają sobie miłość. Okrzyk Armanda spiskowcy biorą za hasło do powstania. Korzystając z zamieszania, Anglicy i Francuz uciekają i chronią się na pokładzie gotowego do lotu balonu. W ostatniej chwili dołącza do nich Bouvreuil, który niezmordowanie śledził „przyszłego zięcia”. Burza znosi balon na zachód. Podróżnicy lądują w Tybecie, witani przyjaźnie przez miejscowych.