Bóg zapłać

Wojciech Tochman
8.6 /10
Ocena 8.6 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów
Bóg zapłać
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.6 /10
Ocena 8.6 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów

Opis

Bóg zapłać to kolekcja znanych reportaży Wojciecha Tochmana, w nowym układzie, tworzącym klarowną, spójną całość. Czas stał się ich sprzymierzeńcem, a zmieniony kontekst społeczny zaskakująco uwypuklił opisywane zjawiska. Opowieści dokumentalne Tochmana nabrały dodatkowej wyrazistości — w jej jaskrawym świetle solidarność i empatia przeplata się z bezkompromisową uczciwością. Bóg zapłać to nie tylko złożony obraz polskiej religijności, ale przede sonda zapuszczona w głąb naszej mentalności.

Wydanie 1 - Wyd. Czarne
Data wydania: 2010-01-01
ISBN: 978-83-7536-178-0, 9788375361780
Wydawnictwo: CZARNE
Seria: Reportaż [Czarne]
Kategoria: Reportaż
Stron: 240
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Wojciech Tochman
Urodzony 12 kwietnia 1969 roku w Polsce (Kraków)
Opis: Debiutował jeszcze jako licealista (1987 rok) na łamach młodzieżowego tygodnika Na przełaj reportażem o szkolnej szatni. W 1990 roku rozpoczął pracę w dziale reportażu "Gazety Wyborczej". Pierwszym tekstem Tochmana była "Bajka o dobrym księgowy...

Pozostałe książki:

Jakbyś kamień jadła Wściekły pies Pianie kogutów, płacz psów Dzisiaj narysujemy śmierć Bóg zapłać Historia na śmierć i życie Schodów się nie pali Eli, Eli Córeńka Kontener Krall To nie mój pies ale moje łóżko Kraj raj : piszą reporterzy "Gazety [Wyborczej]" Made in Poland. Antologia reporterów Dużego Formatu
Wszystkie książki Wojciech Tochman

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Człowiek - to brzmi dumnie?

3.12.2012

„Bóg zapłać” to zbiór znanych reportaży Wojciecha Tochamna. Wszystkie teksty były publikowane już wcześniej. W niniejszym tomie zgromadzone zostały te, które w jakiś sposób związane są z wiarą w Boga. Tochman nie wychyla nosa poza nasze dobrze znane, polskie podwórko. W jego reportażach możemy przejrzeć się jak w lustrze. Ale ostrzegam, nasze odbic... Recenzja książki Bóg zapłać

@MarKo@MarKo

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Zuell_Zuell
2019-11-11
10 /10
Przeczytane Literatura faktu, reportaż, biografia

Wstrząsające. Tochman potrafi opowiadać. Ma to coś, co go wyróżnia — wrażliwość i delikatność. I dar cichej empatii.
Jego historie to proste przekazy — bez patosu, retoryki, bez wielkich słów i wyszukanych zdań. Nic zbędnego, co mogłoby niechcący przykryć to, co najważniejsze... Mało tego, dotyka najtrudniejszych, bolesnych problemów, a daleki jest od emocjonalnych słów i treści. Emocje są nasze. Własne.
Każda składowa historia to oddzielne dzieło literackie. Z p o l s k ą religią (wiarą!) w tle.
Czytałam z przerwami.

PS: Zasada dystansu i chłodnego spokoju została w jednym momencie złamana. W reportażu o tragicznym wypadku autokaru wiozącego maturzystów-pielgrzymów Tochman stawia szereg emocjonalnych pytań. Retorycznych. Fundamentalnych. Ponownie zrozumiałam tytuł.

× 3 | link |
@Siostra_Kopciuszka
2019-11-17
8 /10
Przeczytane ☘️ Przeniesione z LC 👨 autor : Tochman Wojciech

Ta książka jest jak pełna szklanka jakiegoś gorzkiego lekarstwa . Każdy łyk to jedna sprawa , jeden rozdział . Lekarstwo trzeba wypić , by przynajmniej spróbować zrozumieć ... Niektórzy takie lekarstwo piją szybko jednym haustem , by jak najszybciej mieć to z głowy . Inni po każdym łyku robią przerwę , by odsapnąć , bo nie są w stanie wypić tego wszystkiego naraz . Ja również należę do tej drugiej grupy . Każdy z tych łyków - rozdziałów wykrzywiał mi usta w grymasie zdumienia , smutku , złości , niedowierzania . Niektóre z tych spraw wręcz stawały mi przysłowiową kością w gardle i trochę czasu musiało minąć bym zdołała przełknąć .

Najbardziej zawsze uderzają historie które wydarzyły się naprawdę , a te właśnie są prawdziwe do bólu , choć są tak nieprawdopodobne , że trudno w nie uwierzyć . Nie raz i nie dwa przy czytaniu łzawa mgła zasnuwała mi oczy , a innym razem zaciskałam dłonie w pięści w niemej niemocy . Przewodnim tematem w tym zbiorze zdaje się być pytanie gdzie był Bóg ? Kiedy właśnie takie złe rzeczy się działy . Dlaczego nic nie zrobił , ba nawet czasami to właśnie jego kapłani wywoływali te straszne zdarzenia . Polecam , jednak zalecając jednocześnie dawkowanie według swoich potreb i możliwości , zwłaszcza tym którzy rzadko mają kontakt z tak szczerym , prostym , a jednak tak dosadnym i prawdziwym dziennikarstwem .

× 2 | link |
@bea-ta
@bea-ta
2019-11-16
8 /10
Przeczytane przeczytane 2017 Gdybym miała tylko jedną półkę... Poszukuję do swojej biblioteczki

Lektura tego zbioru reportaży, przy jeszcze świeżych wrażeniach z "Dzisiaj narysujemy śmierć" i "Jakbyś kamień jadła", umieściła ich autora w moim katalogu pisarzy ważnych. W swoich reportażach Tochman zachwycił mnie minimalizmem stylistycznym i czuciem ciężaru słowa, wrażliwością i taktem przy wchodzeniu w strefę cierpienia bohaterów, umiejętnością poruszenia emocji i "człowieczeństwa" w czytelniku.

"Bóg zapłać" to zbiór 14 reportaży. Po pierwszych dwóch („Bóg zapłać” i „Mojżeszowy krzak”) miałam uczucie, że więcej nie dam rady… Musiałam zrobić przerwę. A i po przerwie nie było łatwo. Bo i w następnych reportażach byli bohaterowie okrutnie doświadczeni przez los. Bo i następne reportaże zmuszały do rozmyślań dotyczących religii, wiary, bożych zamiarów… I ludzi… Z ich słabościami. I siłą.
Wstrząsające. Zatykające. I zostające z czytelnikiem na dłużej...

× 2 | link |
EM
@insulaaemiliana
2010-09-03
Przeczytane

Jak zwykle świetne - reportaże Wojciecha Tochmana przez długi czas nie pozwalają się zapomnieć. Jedynie tytułowy tekst "Bóg zapłać" pojawia się w druku po raz pierwszy. Wśród pozostałych: "Wściekły pies" (za każdym razem, gdy czytam ten tekst, jestem pod równie silnym wrażeniem), pożegnanie Tomasza Beksińskiego; jest reportaż o czekaniu na córkę (Wandę Rutkiewicz), o trudnym pogodzeniu ze śmiercią dziecka. Wojciech Tochman oczarowuje też talentem literackim - doskonale operuje językiem, który boli albo (kiedy historia tego potrzebuje) zanurza się w powolnej opowieści.

× 1 | link |
@zooba
@zooba
2019-11-27
7 /10
Przeczytane Posiadam Reportaże i literatura faktu

Do przeczytania zbioru reportaży Tochmana "Bóg zapłać" zbierałam się długo. Kilka z nich (2-3?)znalazło się w antologii Szczygła, więc wiedziałam czego się spodziewać. Większość reportaży podszyta jest pytaniem jak sobie polscy wierzący radzą z tragedią, śmiercią czy kalectwem, jednak są tam też inne, równie poruszające. Historia Jana, który nie pamiętał, historia młodego turetyka i historia Aliny, która miała odwagę - te trzy polecam najbardziej.

| link |
@nicCiekawego
@nicCiekawego
2014-08-13
10 /10
Przeczytane

Dopiero co ją odłożyłam i jestem pod ogromnym wrażeniem. Reportaż przemówił chyba do moich wszystkich uczuć, jest mi zarazem smutno i czuje pocieszenie, boje się i nabieram pewności , że warto żyć i to jak najlepiej.

| link |
@tatiana
@tatiana
2022-04-14
10 /10
Przeczytane
@Tedeusz
2021-02-06
8 /10
Przeczytane
@MarKo
@MarKo
2012-12-03
10 /10
@MgorzataM
2019-11-18
7 /10
Przeczytane Y: 2015 i wcześniejsze eony
@BagatElka
2019-11-13
6 /10
Przeczytane ZZZ....oddane 2018
@zingela
@zingela
2013-08-31
10 /10
Przeczytane
@Fenrir83
@Fenrir83
2011-07-04
10 /10
Przeczytane Moje
@madziab86
2019-05-16
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Bóg zapłać. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat