Astrologiczne uwarunkowania religii chrześcijańskiej, czyli jak pogodzić wiarę w Boga z wiarą w astrologię
Biblia oparta jest na astrologii.
Astrologiczne prawa i zasady są wewnętrznym szkieletem przekazu biblijnego – a więc także judeochrześcijaństwa.
Znajomość tych zasad, choćby niedoskonała, pozwala lepiej poznać "boży plan zbawienia" – zrozumieć przeszłość i uchylić rąbek zasłony zakrywającej przyszłość. Biblijny przekaz staje się bardziej zrozumiały.
Astrologowie twierdzą, że żyjemy w erze Ryb? Autor tej książki mówi: nie! To nie jest era Ryb, tylko Ryb–Panny. Zbliża się era Wodnika? Nie, nie Wodnika – ale Wodnika–Lwa.
A modlitwa "Ojcze nasz" ułożona jest według znaków zodiaku…
Niezależnie od tego, czy Biblia jest dla Ciebie natchnionym Słowem Bożym, czy też może dość przypadkowym zbiorem historyjek będących opium dla ludu – ta książka (być może) zmieni Twoje postrzeganie tego ponadczasowego dzieła. No chyba że wolisz nadal trwać w błogiej nieświadomości… Ale – nieznajomość prawa szkodzi. Powiedzenie to jak najbardziej odnosi się także do praw astrologicznych, wedle których funkcjonujemy. To jeden z wielu powodów, dla których warto przeczytać tę książkę…