Auden swoje nastoletnie lata poświęciła całkowicie nauce zaniedbując kontakty społeczne. Oprócz tego dziewczyna cierpi na bezsenność spowodowaną rozstaniem się jej rodziców.
Eli jak mało kto zna smak straty, ponieważ rok temu stracił swojego przyjaciela w wypadku samochodowym. Od tego czasu zamknął się na wszystkich wokół.
Gdy Auden pojawia się w nadmorskiej miejscowości by odwiedzić swojego ojca i jego nową rodzinę zaczyna odczuwać jak wiele straciła odcinając się od życia i paradoksalnie to właśnie miejscowy samotnik pokaże jej co utraciła podczas tych lat.
Przyznam szczerze, że książka urzekła mnie tym że ma mapkę mimo iż jest to literatura młodzieżowa no i tym bajkowym nadmorskim klimatem! Od razu po przeczytaniu chwyciłam za rower i pojechałam z przyjaciółką na przejażdżkę. Jedynym minusem dla mnie była sama końcówka która zadziała się w przyspieszonym tempie i żałuję że autorka przedstawiła pewne wydarzenie dość ogólnikowo.
W tym roku miała również premiera adaptacji tej książki zrealizowanej przez Netflixa. Miałam okazję obejrzeć ją w doborowym towarzystwie i niestety tutaj również sprawdziło się to że książka jest lepsza niż film. Najbardziej dotknęło mnie to że wycięto cały wątek z bratem Auden, który w książce jest dość ważny gdyż to właśnie za sprawą prezentu Auden decyduje się na wyjazd do ojca.