Druga i ostatnia część serii opowiadającej historię miłości znanej dziennikarki sportowej oraz młodego i utalentowanego żużlowca.
Bardzo polubiłam bohaterów tej serii. Jednak życie zdecydowanie nie oszczędzało Karoliny. Nagonka medialna, paparazzi, problemy rodzinne, trudności wychowawcze, były mąż na karku. Na szczęście Nicki nadal okazuje się dużą dojrzałością i wytrwałością. Naprawdę pokochałam tę dwójkę. Nie polubiłam się natomiast z byłem mężem Karoli, no ten typ potrafił podnieść ciśnienie.
"Bez hamulców. Ostatnia prosta" to pełna emocji, napięcia i pożądania historia o dwójce ludzi, których połączyła miłość. Miłość, która dla świata była czymś złym i zakazanym, jednak dla tej dwójki była wyzwoleniem i czasem pełnym szczęścia, wsparcia i bliskości.
Jest to historia dająca do myślenia i zostawiająca w głowie ślad. Otwiera oczy na ważne życiowe tematy. Pokazuje, że życie lubi nam rzucać kłody pod nogi i tylko od nas zależy jak sobie z tym poradzimy.
Nie jestem typem czytelnika, który wzrusza się w trakcie czytania książki. Zdarza mi się to niezwykle rzadko. Jednak Oli udało się wyciągnąć ze mnie morze łez. Jeszcze chyba nigdy tak nie płakałam czytając zakończenie książki. Jeśli myślałam, że zabolało mnie zakończenie 1 tomu, to zakończenie tej historii mnie złamało... Dosłownie. W ogóle nie spodziewałam się, że to wszystko taka się potoczy.
Jest to ważna dla mnie książka, która na długo zostanie w mojej pamięci. Na pew...