"Choćbyś przeczytał tysiąc książek o Australii - nic o niej nie wiesz. I ja się naczytałem. Zobaczyłem dopiero, gdy wyruszyłem. Było tu przede mną kilku. Żaden nie łgał. Po prostu każdy widział inaczej. Przecież kilka jest tych Australii. Pastelowy pejzaż interioru, Australia trupich przedmieść, przyrody niebiańskiej, rajskiej samotności, wrzasku stadionów, Australia żelaza, betonu i superarchitektury w centrach miast, kontynent kontrastów obyczajowych, krajobrazowych, ludzkich.
Wiem, że nie zdołałem ukazać w tej książce wszystkich portretów ludzi poznanych na szlakach podróży, wszystkich relacji z wypraw. Ale czy zdołałem przekazać obraz zjawiska zwanego Australią? Czy znalazłem definicję tego lądu?"