Opinia na temat książki Atlas dziur i szczelin

@pebro @pebro · 2023-06-04 12:16:35
Przeczytane
Gdzie można się wybrać, aby obserwować przyrodę? Większość zapewne odpowie: na łąkę, w ostępy leśne, nad staw, w niezdobyte góry. W książce autor zabiera nas na niemalże roczną podróż (od maja do marca) po mieście (właściwie kilku) i pokazuje przyrodę. Okazuje się, że w mieście jest co obserwować. Jest wiele zwierząt, roślin, na które nie zwracamy uwagi. Opowieść snuje się poprzez różne pory roku, różne ptasie i robacze rodziny. Autor pokazuje nam ten niezwykły, wbrew pozorom bogaty świat flory i fauny. Pokazuje w sposób niezwykle barwny i ciekawy.
Czytanie książki było dla mnie wielką przyjemnością. Szczególnie z kubkiem kawy na tarasie, gdzie początkowo towarzyszyły mi brzęczenia owadów i śpiew ptaków. Nawet wróbelek na chwilę przycupnął na balustradzie, niestety odwrócenie mojej głowy go spłoszyło i poleciał dalej. Normalnie pewnie nie zwróciłbym uwagi na to, że koło południa dźwięki przyrody umilkły. Ale dzięki lekturze zacząłem zastanawiać się, jaka jest tego przyczyna? Może temperatura zrobiła się zbyt wysoka.
Za przedpremierowy egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu.
Ocena:
Data przeczytania: 2023-06-04
× 4 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Atlas dziur i szczelin
Atlas dziur i szczelin
Michał Książek
8/10

Przyroda, która przejmuje miasto, zaczyna od najmniejszych pęknięć w betonie Rodzina sikorek zamieszkała w Warszawie pod adresem Metro Świętokrzyska 02. Pewien szpak umościł sobie gniazdo w bombow...

Komentarze

Pozostałe opinie

Nie spodziewałam się takiej lektury! Autor zupełnie mnie zaskoczył. Całkowicie i absolutnie zdobył moje serce, przykuł uwagę. Nie sądziłam, że książkę o faunie (głównie ptaki, owady i niewielkie ssak...

O pięknej przyrodzie, którą można zobaczyć i podziwiać wśród łąk, pól i lasów. Nad wodą i na wsi. Lecz okazuje się, że nie tylko, bo nawet w dużych miastach przyroda wkracza między szczeliny i choćby...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl