@sandrajasona · 2019-11-05 22:29:52

Przeczytane Przeczytane w 2017 Dzieci, młodzież

Wojna ukazana oczami dziecka jest szczera do bólu, bez upiększeń, a jednak ukazująca ją w sposób normalny. Autorka zrobiła to w rewelacyjny sposób. Mamy wszystko: głód, pożegnania, powstanie, tułaczkę. Jednakże czyta się ją bez bólu, nie ma okrucieństwa - rodzic sam w dowolny sposób uzależniony od wrażliwości dziecka może dopowiadać, wyjaśniać.
Wspaniałe ilustracje oddają historię Asiunii. Polecam.

Ocena:

Data przeczytania: 2017-12-03

× 4 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!

3 wydania

Asiunia

Joanna Papuzińska

8.4/10

Historia małej Asiuni, dla której wojna zaczęła się tuż po jej piątych urodzinach, gdy pewnej nocy znikła mama i cały dom. Trzeba było iść spać do cudzego domu, gdzie zamiast mamy była obca pani, obc...

Komentarze

Pozostałe opinie

Temat jest trudny i niewesoły: w...

Temat jest trudny i niewesoły: wojna. A właściwie dziecko pośród wojny. To historia pięciolatki, której wojna zabrała rodzinę i dom, a w zamian za to, dała cudzy pokój, obcych opiekunów, obce meble, ...

@Eufrozyna

"Asiunia" Joanny Papuzińskiej to...

"Asiunia" Joanny Papuzińskiej to lektura szkolna mojego syna, który jest obecnie w 3 klasie. I już teraz śmiało mogę stwierdzić, że to jest odpowiedni na nią moment, a nie jak w niektórych przepadkac...

@Wiejska_biblioteczka

To druga, po „Wszystkie moje mam...

To druga, po „Wszystkie moje mamy” R. Piątkowskiej, książeczka dla dzieci z cyklu: Wojny dorosłych – historie dzieci, która wpadła mi w ręce i która sprawiła, że znowu z uznaniem i szacunkiem pochyli...

@bea-ta

➡️ Zobacz wszystkie opinie tej książki

Opinia na temat książki Asiunia

Pozostałe opinie