Porzucona kobieta zamiast tonąć w łzach, powinna pokazywać światu uśmiechniętą twarz. Wierna tej zasadzie Phoebe wybiera się na ślub wiarołomnego narzeczonego, oczywiście w towarzystwie kolegi, który ma udawać jej chłopaka. Gib świetnie nadaje się do tej roli, jest niezwykle czarujący i przystojny. Jakiś czas temu został współlokatorem Phoebe i jej przyjaciółek i szybko zdobył ich zaufanie. Gdyby wiedziały, kim naprawdę jest Gib i dlaczego z nimi zamieszkał, żadna z nich nie poprosiłaby go nawet o drobną przysługę, a już na pewno nie ostrożna Phoebe...